|
Skromność i siła. Próba zagaszenia kłótni kolegów II.
Skromność i siła. Próba zagaszenia kłótni kolegów II. |
Nie musisz krzyczeć, by być zauważonym.
Twoja cisza ma głos, który wybrzmiewa
w czynach, w sercu, w spojrzeniu na innych.
Twoja droga jest prosta, lecz trudna.
Nie walczysz łokciami,
nie pchasz się tam, gdzie inni przepychają się bez skrupułów.
Wolisz poczekać,
choć czekanie bywa ciężarem.
Skromność – Twój pancerz, Twoja tarcza,
ale czy nie bywa też murem?
Czy nie zasłania Ci widoku na siebie,
na to, kim jesteś i ile znaczysz?
Twoje ręce znają trud,
Twoje serce – smak niesienia pomocy kotom.
To nie brak odwagi, lecz brak wiary w to,
że świat potrzebuje ludzi takich jak Ty.
By pomóc też ludziom.
Mirku, nie rozczulaj się nad sobą.
Płacz, jeśli chcesz, z dumy –
bo mimo wszystko,
mimo świata,
pozostałeś sobą.
Dlatego odpuść młodszemu, ok?
Dla mnie będziesz światowym gościem |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
jaca |
2024.11.29; 23:53:56 |
Jednak nie filozoficznie się kłócą, pomożesz dalej rozwinąć moją myśl ? Aby ich pogodzić. Pozdrawiam ... |
Boreas |
2024.11.29; 19:11:35 |
Bardzo filozoficznie. Pozdrawiam z + |
Boreas |
2024.11.29; 19:11:35 |
Bardzo filozoficznie. Pozdrawiam z + |
|
|