Wiersze poetów - poetyckie-zacisze.pl ZAPROPONUJ ZMIANĘ W SERWISIE
Logowanie:
Nick:
Hasło:
Zapamiętaj mnie
Odzyskaj hasło
Zarejestruj się
Dostępne opcje:
Strona główna
O serwisie
Regulamin
Zaproponuj zmianę
Indeks wierszy
Ranking autorów
Ranking wierszy
Dodane dziś (21)

Nowi autorzy:
- Amber N
- Winchester
- ASka
- EWIK
więcej...

Ostatnie komentarze:
obudzić wiatr
- tomekwasilewski
Bukiet chwil
- tomekwasilewski
Ja to władza*
- 110101011
Miłosne SOS
- molica
więcej...

Dziś napisano 145 komentarzy.

Kroniki Sybilli - 57 rozdział

Kroniki Sybilli - 57 rozdział

Tadmur był tym miastem-państwem, gdzie przepych i bogactwo było ukryte głęboko w domostwach. Wysokie i grube mury sięgały nieba, cztery bramy, każda w innym kierunku świata, były pilnowane przez kilkudziesięciu wartowników. W samym centrum miasta znajdował się pałac władcy. Potężny ziggurat zbudowany z cegły suszonej oraz palonej wznosił się ponad parterowe domostwa. W połowie wysokości piramidy znajdowało się wejście do którego prowadziły trzy pochylnie. Wszystkie obsadzone wojownikami, co nie ułatwiało dostania się tam niepostrzeżenie. Jednak Sybilla nie zamierzała się ukrywać, wręcz przeciwnie.
Oboje z Samuelem weszli do miasta starając się by nie wzbudzać niepotrzebnego zainteresowania. Ubrani jak zwykli kupcy ruszyli ku piramidzie.
- Dziwnie znajomo tu - rzucił król Ur. Sybilla tylko się uśmiechnęła i odpowiedziała:
- W każdym świecie umieściłam elementy, które są fundamentami każdego, rozumnego społeczeństwa. To nie technologie i wysoko rozwinięte cywilizacje są moimi ulubieńcami, tylko te proste istoty ze swoją głęboką duchowością.
- W imię której zabijają - przerwał jej król Ur.
- Samuelu, mylisz religijność z duchowością. Religia zmusza do wierzenia w coś czego nigdy nie poczułeś, nie dotknąłeś, a mimo to jesteś gotów w jej imię umrzeć lub zabić. Duchowość natomiast wyczuwasz w sobie,w otaczającym cię świecie, powoduje, że chcesz ją zgłębiać. Wysoko rozwinięte cywilizacje zatraciły tą boską cząstkę, a oni nie - odpowiedziała Sybilla wskazując na lud Tadmuru- Oni żyją nią, oni są duchowością, egzystują w symbiozie z otaczającym ich światem, nie biorą więcej niż może im dać planeta, dlatego zawsze będę ich bardziej kochać.
- To tłumaczy zamiłowanie do piramid na każdej planecie - zaśmiał się Samuel zatrzymując tuż przed wojownikiem stojącym przy wejściu na ziggurat.
- Król Etemennigor nas oczekuje - zwróciła się królowa do drugiego wartownika.
Napisz do autora

« poprzedni ( 113 / 150) następny »

Assasin F.

dodany: 2019-07-18, 00:01:07
typ: bajka
wyświetleń (442)
głosuj (240)


          -->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.

wigor 2019.07.18; 09:34:22
https://img1.demotywatoryfb.pl//uploads/201808/1533543123_rvv1ry_600.jpg
Religijność i duchowość nie każdy je rozróżnia. Dobrze się czytało. Pozdrawiam cieplutko ;-) +
https://img6.dmty.pl//uploads/201405/1399210799_dlja3q_600.jpg

kosta.woj 2019.07.18; 04:13:37
B.dobre kiedy w druku

Wojciech M 2019.07.18; 00:06:07
Jak zawsze z przyjemnością przeczytałem, uderzyło mnie doskonale rozróżnienie między duchowością a religijnością
Dobrej nocy +


Wiersze na topie:
1. Cisza (30)
2. Charakterystyka (30)
3. Lombard (30)
4. Zimne serca (30)
5. Anna (30)

Autorzy na topie:
1. anuszka62 (450)
2. Mari&M (432)
3. FireWhisper (418)
4. Halinka (393)
5. Czarek Płatak (380)
więcej...