|
Każdemu szansa.Próba zagaszenia kłótni kolegów, pierwsze podejście.
Każdemu szansa.Próba zagaszenia kłótni kolegów, pierwsze podejście. |
Mirek, życie to nie walka o to, kto głośniej krzyczy,
ale o to, kto potrafi podać rękę.
Wspólny front jest mocniejszy niż podziały,
a szacunek buduje trwałe mosty.
Każdy z nas kiedyś zaczynał,
z ziemią w dłoniach, w pocie czoła,
niepewny swoich kroków.
Czy wtedy chcieliśmy potknięć, czy wsparcia?
Ten młody chłopak ma w oczach chęć,
nie wyciąga rąk po litość, lecz po szansę.
Twoje słowa, Twoje czyny –
mogą albo rzucić cień, albo dać światło.
My, ja i Jarek, wierzymy w ludzi,
bo w pracy nie chodzi o walkę,
lecz o ramię w ramię,
o wspólny cel.
Nie próbuj nas wciągać w wojnę,
której być nie powinno.
Twoje pretensje są jak wiatr –
przeminą, jeśli nauczysz się szanować.
Podaj dłoń, Mirek, nie pięść.
Wspólny trud łączy,
a upór dzieli.
Wybierz mądrze, póki jest czas.
Andrzeju M. popracuj z nowym kolegom i wtedy wydaj opinię... |
|
Spokojowi w brygadzie |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
|
|