|
Jej życie
Jej życie |
Trzymała w ręce kryształowy flakonik.
Zbierała smutne łzy,
spływające czasami z oczu.
Były w nim te, od niespełnionych marzeń,
utraconych nadziei, złudzeń
i miłości, której nikt nie chciał przytulić.
Trzymała w ręce drewnianą szkatułkę.
Chowała szczęśliwe godziny
przynoszone przez życie.
Były tam wspomnienia radosnych chwil,
zebrane bardzo skrzętnie
i nadzieja, pachnąca latem gdzieś w górach.
23 września 2008 r.
Zwyczajne życie, zwyczajne uczucia, zwyczajne słowa... |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Markus55 |
2012.08.05; 19:03:21 |
druga strofa jest mi bardziej bliższa-jest w niej więcej nadziei i radości-choć szkatułka drewniana ale zapach spełnienia i marzeń cieszy:)+pozdrawiam |
grazyna |
2012.08.05; 17:02:39 |
czym prościej tym piękniej... :))+++ |
Consolida |
2012.08.05; 16:37:21 |
pozdrawiam..>>))++ |
zeska winij |
2012.08.05; 11:36:01 |
To może i smutne, ale to nie znaczy, że to źle. + |
Gladius |
2012.08.05; 10:45:40 |
Podoba mi się:) Pozdrawiam+ |
Barbusia |
2012.08.05; 09:16:26 |
Patryku, wzięłam pod uwagę to, co napisałeś. Przemyślałam i wyrzuciłam dwa wersy. Reszta zostaje jak była :) |
|
|