|
Zuzia u lekarza
Zuzia u lekarza |
Kiedy Zuzia była chora,
Poszła z mamą do doktora.
Pan doktor poprosił Zuzię,
Żeby otworzyła buzię.
"Co tu widać? Gardło chore.
Przyszłaś do mnie w samą porę,
Bo migdałek z prawej strony
Jest dość znacznie powiększony.
Kaszel mi się nie podoba;
Sprawdźmy płuca... Zdrowe oba.
Po co było tyle krzyku?
Obejdzie się bez zastrzyków.
Pójdziesz z mamą do apteki
Po syrop i inne leki
I wkrótce (po trzech dniach chyba)
Znów będziesz zdrowa jak ryba.
Lecz pamiętaj moje słowa:
Nie chodź więcej z gołą głową,
A jesienią oraz w zimie
Szalikiem osłaniaj szyję". |
|
Mój prezent pod choinkę dla wnuczki Zuzi. |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
globus |
2014.12.30; 18:48:27 |
Najlepszego w Nowym Roku życzę.
Niech Bozia zdróweczko daję...
Pozdrawiam |
HKH |
2014.12.25; 22:03:40 |
Dziękuję Państwu za komentarze i śródświątecznie pozdrawiam.
@Wit Squosh
Coraz częściej się na tym łapię... |
wigor |
2014.12.25; 08:51:12 |
Taka rada nie tylko wnuczce się przyda ;-) PLUS ze świątecznymi pozdrowieniami ;-) |
norka |
2014.12.24; 20:46:03 |
Niech się cieszy Twoja Zuzia,
że nie spuchła jej też buzia,
i niech będzie uśmiechnięta
że słodycze je w te Święta:)+++
Z życzeniami dla Ciebie i Zuzi
Krzysztof:)
Pozdrawiam:) |
pawwis |
2014.12.24; 18:57:41 |
Piękny wiersz ;)+
Pozdrawiam |
Ulitka |
2014.12.24; 17:48:36 |
Miło było przeczytać + |
HKH |
2014.12.24; 16:59:05 |
@snake58
Skoro Cię nie obchodzi, nie powiem. Gdybyś jednak chciał się dowiedzieć, pisz na priv.
Pozdrawiam. |
|
|