|
ZRANIONY WILK
ZRANIONY WILK |
Idę jak obcy po niegościnnej ziemi
nasze kości wysiadują swą śmierć
zachłanne sępy charczą z wieżowców
chwyciłem za włosy myśląc uratowany
a ja zbieram okruchy naszej miłości
nasze oczy granatowymi chmurami
kto idzie schodami własnego życia
nie zatrzymuje się przecież wcale
tak gram tę swoją partie szachów
wiedząc że białe i czarne są figury
moje wiersze to dziwne słowa lamenty
czasami zawyję jak zraniony wilk
wszystkie gwiazdy twego ciała
niczym zatopione statki w mej duszy
w obłąkanych rękach trzymam nadzieję
moja dusza naśladuje lecącego ptaka
JNaszko |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Albin |
2022.01.26; 17:37:17 |
No tak, ale życie nie ma miary... |
Boreas |
2022.01.26; 16:40:57 |
Nie w obłąkanych rękach ale delikatnych ale mocarnych i nie naśladuje ale jest ptakiem - orłem sokołem trochę dzikim i swawolnym. Inaczej to tylko łzy tego grzesznego padołu. Pozdrawiam z + |
babajaga |
2022.01.26; 13:20:54 |
w obłąkanych rękach trzymam nadzieję
moja dusza naśladuję lecącego ptaka** - śliczna fraza |
mniszka |
2022.01.26; 12:58:23 |
A tak ?
Idę jak obcy
po niegościnnej ziemi
kości wysiadują śmierć
a zachłanne sępy charczą z wieżowców
chwyciłem za włosy
myśląc uratowany
że zbieram okruchy naszej miłości
oczami granatowymi jak chmury
idę schodami własnego życia
nie zatrzymuje się wcale
gram partie szachów
wiedząc że białe jest białe
a czarne są figury
wiersze dziwne lamenty
czasami zawyję
jak zraniony wilk
wszystkie gwiazdy
niczym zatopione statki
w obłąkanych rękach
trzymam w nadziei
że dusza naśladuje
lecącego ptaka |
lucja.haluch |
2022.01.26; 12:49:10 |
Pięknie piszesz... Plus+
Pozdrawiam z ciepłym uśmiechem... |
andrew |
2022.01.26; 12:43:08 |
Pięknie napisałeś. Jakbyś nie ubrał
w słowa swich myśli, to dzięki nim
wiesz, że warto żyć
Pozdrawiam, + |
|
|