|
Zraniłeś mnie okrutnie
Zraniłeś mnie okrutnie |
Cukierkowy zawrót głowy
Zamilkł zupełnie
Słońce zaszło
Zmierzch przygnębienia
Pokrył istnienie
Oddech dławią łzy
Nie ma już nic
Nawet ciebie
Nie chcę cię ranić
Wkleił słowa
Odezwij się kiedyś
Bo jest jak jest
Powiedział „Kubuś Fatalista”
Zupełna dyskwalifikacja seksualna
Głęboka depresja
Niespodzianka czysta
Tak mówi moralista
Słucha go w zachwycie
Sięgając kresu marzeń
Patologiczna to potrzeba
Obarczać skrawek nieba
Okłamywać świata pół
Życie to nie jest cud
Okrutny sprawia ból
2014-08-20 15:59:06 |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Super-Tango |
2017.01.20; 16:12:14 |
Dobry, poruszający, refleksyjny...uczuciowy wiersz+)
Pozdrawiam serdecznie |
Stan21 |
2017.01.19; 21:16:22 |
Nie zawsze się udaje, Pozdrawiam. + |
grzegorz-kot67@o2.pl |
2017.01.19; 13:18:57 |
Oj ciche dni nadeszły, u mnie to samo...po nocy się rozeszły.+ |
|
|