Zostałem strażakiem

Zostałem strażakiem Decyzja podjęta czas brać się do roboty I Odłożyć na bok wszelakie głupoty Seria wyrzeczeń, trochę silnej woli To w połączeniu osiągnąć cel pozwoli Sam się przekonałem, by zostać strażakiem Trzeba byc zdrowym i sprawnym chłopakiem. Nie liczy się tylko siła fizyczna Ważna jest również odporność psychiczna Najtrudniej wstac było z kanapy I ruszyć do ćwiczeń wytrwale Lecz cel jaki miałam osiągnąć Znany był mi doskonale Codziennie biegałem, na basen chodziłem Dźwigałem ciężary, zdrowo się żywiłem Po kilku miesiącach wyniki poprawiłem I na egzaminy pójść gotowy byłem Pierwszych egzaminów niestety nie zdałem Następne pójdą lepiej, sobie obiecałem Do jeszcze cięższej pracy się zmotywowalem Na kolejny nabór cierpliwie czekałem Na kolejnej próbie poszło doskonale Wszystko zaliczyłem i przeszedłem dalej Rozmowa z komisją była doskonała Moja pewność siebie dużo punktów dała Punkty podliczone, kolejność podana Zapadła decyzja jadę na badania. Dziesięciu lekarzy mam do odwiedzenia Różnorodność badan nie do omówienia. Czy mam oddech dobry, czy kręgosłup zdrowy Czy psychicznie jestem do służby gotowy. Trochę nerwowości, kilka dni jeżdżenia Wkoncu lekarz mowi- nie mam zastrzeżenia. Więc myślę że było warto Tak ciężko na to harować By spełnić swoje marzenia I służyc a nie pracować.

Napisz do autora « poprzedni ( 8 / 109) następny » Grzesiek135 dodany: 2019-02-17, 21:25:13 typ: życie wyświetleń (103) głosuj (1)

lucja.haluch	2019.02.17; 21:42:39
Strażak...tak to wspaniały zawód...i służba ludziom...Plus+ Pozdrawiam...