Żona

Żona Gdybyś była rannym brzaskiem Co codziennie świat oblewa I maluje świat swym blaskiem Pewnie bym jak słowik śpiewał Gdybyś była moją muzą Która czarem swym czaruje Może było by zbyt dużo Co od losu oczekuję? Albo gdybyś wraz z ptakami W podróż wzięła mnie do nieba Wtedy razem z aniołami Tańczyłbym i śpiewał, śpiewał W szczęściu swoim nasycony I pijany szczęściem jeszcze Pewnie sennie rozmarzony Spadłbym znów na ziemię deszczem Gdybyś była źródła wodą Spływającą ukojeniem Syciłbym się tylko tobą Tobą gasiłbym pragnienie Ale Jesteś moją żoną Pośród życia wad i zalet Tą wyśnioną, upragnioną Nie chcę nic już więcej wcale

Napisz do autora « poprzedni ( 22 / 140) następny » Gwintek2 dodany: 2019-05-30, 11:16:18 typ: miłość wyświetleń (209) głosuj (5)

wigor	2019.05.30; 16:28:33
Pięknie wyraziłeś swoje uczucie do żony. Pozdrawiam serdecznie ;-) +

gryka	2019.05.30; 13:39:50
Sympatyczna apoteoza szczęśliwego małżeństwa. Pozdrawiam ciepło +++

TESSA	2019.05.30; 11:42:36
gdybym była? przecież jestem! i zastąpię ci to wszystko jesteś dla mnie jak powietrze lecz pamiętaj by być blisko :)

lucja.haluch	2019.05.30; 11:22:22
I to jest wszystko, odnaleziony sens życia, codzienna miłość utkana małymi chwilkami szczęścia...Plus+ Pozdrawiam majowo...