|
żniwa z tego nie będzie
żniwa z tego nie będzie |
dziś wydobywam oczy uśpione w monotonii
napełniają żyły kroplami nadziei oczekują
telepatycznie na czas słowa blask myśli
i rytm serca
znowu myślę o tym co ukrywa splątanie stóp
pośpiew wiatru pod niedorosłą spódnicą widzę
tyle pytań składanych w podobieństwa pozostaje
bez odpowiedzi
kiedy otwieram oczy czuję łaknienie głębokie
od środka aż do upadłego i milczenie drży
pojąłem że bawię się twoim cieniem a słowa
rzucam na wiatr |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
amnezja |
2011.05.02; 02:21:26 |
świetna metaforyka, świetny wiersz
+
:) |
kaja-maja |
2011.05.01; 17:56:46 |
pięknie...
kiedy otworzyłem oczy było łaknienie głębokie
od środka aż do upadłego i milczenie za oknem
pojąłem że bawię się twoim cieniem a słowa
rzucam na wiatr...żniwa z tego nie będzie :)
dziś oczy oczekiwały na blask mysli
co ukrywa pod niedorosłą spudnicą
łaknienie głębokie od środka milczenie...w:)+ |
666 |
2011.05.01; 17:00:04 |
:(:(++
pozdrawiam |
grazyna |
2011.05.01; 14:05:45 |
świetny wiersz Panie Janku, trzecia mnie bardzo poruszyła, zresztą wszystkie sa bardzo... :)))+ |
|
|