Złoto

Złoto W ciasnym, lecz przytulnym mieszkanku gotowały się ziemniaki w garnku. Obok smażyły się schabowe. Oczywiście pyszne jedzonko domowe. W niedzielne popołudnia, w połowie czerwca, czy też grudnia, po Familiadzie Złotopolskich się oglądało, i z rodziną o życiu się rozmawiało. Tak się spędzało czas z dziadkami, bawiąc się puzzlami lub innymi zabawkami. Pamiętam czas minionego dzieciństwa, czasu beztroski i wiecznego lenistwa.

Napisz do autora « poprzedni ( 9 / 133) następny » Czarny Kot dodany: 2019-07-01, 00:09:28 typ: tęsknota wyświetleń (114) głosuj (6)

Stan21	2019.07.01; 16:14:53
Miło powspominać. pozdrawiam. +

lucja.haluch	2019.07.01; 15:11:08
Tamte czasy miały ludzką twarz, bo ludzie b yli blisko siebie...Piękne wspomnienia...Plus+ Pozdrawiam serdecznie...

kmalenka8	2019.07.01; 09:42:07
dziecięcych wspomnień czar :)) Pozdrawiam z uśmiechem :)) (+)

wigor	2019.07.01; 09:29:12
Pozdrawiam ;-) +

Wojciech M	2019.07.01; 07:04:09
Też mam takie wspomnienia Pozdrawiam +

White_Rose26	2019.07.01; 00:14:14
+ pozdrawiam

kosta.woj	2019.07.01; 00:13:38
a wydawało się że nie wszystko złoto co świeci się okazało się że tamte nasze dnie oddałbyś za te co mijają o blok