Złota rybka

Złota rybka dawno, dawno, dawno temu, kiedy wody były czyste, siadł na brzegu młody wędkarz i w toń patrzył z optymizmem. nagle coś szarpnęło wędką, aż poderwał się na nogi, ciągnął linkę, wziął podbierak, jakiż "ciężar gatunkowy"! lecz rozczarowanie wielkie na twarzy wędkarza widać, mały ,żółty 'karakanek' na haczyku raczy dyndać. już miał go z wściekłością zdeptać rozzłoszczony wodny łowca, lecz się rozległ głos cichutki: "spełnię twe życzenie, dobra?" ciut zdziwiony wędkarz młody, chociaż jointa spalić zdołał, "dobra, pokaż co potrafisz zanim zmienię cię na obiad" "jakie twoje jest życzenie?" z wielką ulgą rzekła rybka, "chcę by w Polsce było dobrze"... . . . "zjesz 'na ciepło' mnie, czy 'żywca'?"

Napisz do autora « poprzedni ( 105 / 113) następny » Octopus668 dodany: 2022-11-28, 05:37:54 typ: bajka wyświetleń (92) głosuj (6)

Kama	2022.11.28; 20:10:13
Świetna bajka +++

lucja.haluch	2022.11.28; 17:07:29
Ta bajka usadzona w mocnych realiach... Plus+ Pozdrawiam z uśmiechem...

Nikola	2022.11.28; 15:52:04
Miło przeczytać bajkę z morałem... Dobrego wieczoru:)+

wiewióra	2022.11.28; 15:40:14
Super wierszuś ,tylko ostatni wers zjesz na ciepło czy na żywca chyba lepiej brzmi

andrew	2022.11.28; 08:19:08
Cóż, tak mamy jak sobie pościelimy, ale można i ponarzekać, to chyba łatwiej. Pozdrawiam, miłego dnia.

walvit	2022.11.28; 08:00:35
Czyli rybka się poddała, woli być zjedzona, bo życzenia nie spełni... No tak to bywa, nawet i ona nie ma nadziei, ale trzeba sie pocieszać, że w wielu innych krajach jest jeszcze gorzej, a jak rząd pociesza: za poprzedników było także jeszcze gorzej i to przecież, co się dzieej, to ich wina... Bardzo fajne, +

Octopus668	2022.11.28; 05:55:51
Zawsze do usług :)