|
Złota klatka
Złota klatka |
Niegdyś byłem wolnym człowiekiem.
Lecz niewola przyszła z wiekiem.
Praca, podatki i wieczna niewola.
Tym charakteryzuje się moja niedola.
Z upływem czasu, zmniejszały się przestrzenie.
A razem z nimi moje więzienie.
Wychodziłem na osiem godzin do pracy.
By czas ten bezpowrotnie stracić.
Teraz, gdy jestem na emeryturze.
Więzienie stało się bardzo nieduże.
Młody umysł, zamknięty w starym ciele.
Z młodości mi zostało niewiele.
Przykuty do łóżka, w czterech ścianach domu.
Samotny jak palec, niepotrzebny nikomu.
Czuję się w mej skórze jak w jakiejś pułapce.
Niczym ptak samotny, zamknięty w złotej klatce. |
|
Dla mojego wujka Kazimierza M. Który jest od kilku lat przykuty do łóżka. |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
wiewióra |
2021.04.22; 23:10:28 |
Smutny wiersz ale bywa i tak .Samotnośc boli najbardziej |
DominikR |
2021.04.22; 22:02:37 |
Pozdrawiam+ |
zenobia888 |
2021.04.22; 20:25:29 |
Odwiedzaj wujka jak najczęściej i rozmawiaj z nim
Człowiek w życiu im ma mniej tym bardziej tego potrzebuje
Nie daj mu myśleć że jest niepotrzebny, pokaż że jest ważny dla Ciebie
Pozdrawiam + |
lucja.haluch |
2021.04.22; 20:08:58 |
Smutny los przykutego do łóżka, pozdrawiam i życzę dobrych kontaktów...Wiersz porusza...Plus_
Pozdrawiam serdecznie... |
|
|