|
Zielone jabłka
Zielone jabłka |
On żeglował po nieznanych wodach
jej smakowały zatrute owoce
spotkali się kiedyś na lodach
odtąd latem gorące były noce
Zaplatali na łąkach grzywy koniom
w przerwach między grą w klasy
świat mieścił się jeszcze w dłoniach
wiara nie zależała od serc masy
Na południowym skraju śpiącej wsi
gdzie nawet mróz echo ściska
w jakimś domu już coś tu się tli
zadzwoniła tylko po psie miska
Jeszcze będą im zazdrościć
jeszcze się będą na ogień gapić
w cudzych świątyniach będą pościć
by się ich krwi łapczywie napić |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Agnieszka |
2021.01.22; 18:54:01 |
Ciekawy wiersz...ja sobie tak interpretuje :spotkały się dwie osoby ,a każde miało już swoje przezycia. Coś wspólnie przeżyli i nawet szczęście tam było. Ale...ktoś się wtrącił, coś namacil i pyk,nic tylko brzęk ... nawet echo z żalu nie odpowie. Ktoś jeszcze żądny krwi.(właściwie to jeszcze bym rozebrala wiersz na części, lubię tak sobie czytać jesli mam czas) |
babajaga |
2021.01.21; 18:26:40 |
Intrygujący wiersz |
Janusz 2 |
2021.01.13; 20:25:07 |
niteczka,lucja.haluch,sisy89 . Dziękuję za obecność. Pozdrawiam serdecznie. |
lucja.haluch |
2021.01.12; 23:30:43 |
Spotkanie niezwykłe...Plus+
Pozdrawiam serdecznie... |
niteczka |
2021.01.12; 22:50:36 |
Intrygujący wiersz
Pozdrawiam nadmorsko :) |
sisy89 |
2021.01.12; 22:02:19 |
Dość nietuzinkowy wiersz, zainteresował mnie.
Pozdrawiam serdecznie :) |
Janusz 2 |
2021.01.12; 19:01:02 |
Dzięki.Pozdrawiam serdecznie |
Katarzyna K. |
2021.01.12; 18:49:26 |
On żeglował po nieznanych wodach
jej smakowały zatrute owoce
+++ |
|
|