(Zegar)mistrzowska alegoria Nieba

(Zegar)mistrzowska alegoria Nieba wiersz zainspirowany piosenką Tadeusza Woźniaka ''zegarmistrz światła purpurowy'' A kiedy przyjdzie także po mnie śmierć, co podstępna jest jak żmija, dostanę bilet w jedną stronę, butelka życia się rozbije. Spłyną przeze mnie dni na przestrzał - w popiół obrócę się i zgliszcza, wszystko zostawię poza sobą - zostanę światła zegarmistrzem. I w wolnych chwilach będę siedział, za piecem gdzieś u Pana Boga; skosztuję bimbru, skubnę śledzia, aż zawiruje mi podłoga. Święty Piotr włączy stare płyty - bluesem popłynie gwiezdny koncert; razem z Nalepą pośpiewamy, jak to się było małym chłopcem Wypiję brudzia z Naszym Stwórcą - tak mnie powita w swoich klubie. Spotkam Grechutę i Niemena, z Ryśkiem na whisky się umówię. Znajdziemy w niebie małą knajpkę, gdzie Hendrix będzie grał z Lennonem - wciągniemy ściechę z Janis Joplin, sztachniemy dżointa z Morrisonem. Wrócimy rano Wielkim Wozem, z potężnym kacem w ciężkich głowach. Na Mlecznej Drodze łyknę kefir i pójdę komety haftować.

Napisz do autora « poprzedni ( 34 / 108) następny » bordoblues dodany: 2017-07-04, 17:35:27 typ: inne wyświetleń (313) głosuj (17)

Super-Tango	2017.07.06; 14:40:33
Bdb, ciekawa zainspirowana piosenka idąca poprzez ten wiersz+) Pozdrawiam serdecznie

GeliuszwAtenach

2017.07.05; 22:01:01

Lubię rocka ( kiedyś lubiłem Dezertera, ale z tych "wrzasków" wyrosłem "), ale nie wiem, jak muzykę rockową będą odbierać za 100 lat. Śmiesznie odbierani są dziś ludzie w perukach z XVIII w., chociaż naówczas tak się chodziło nowocześnie; śmiesznie mogą być kiedyś odbierane koncerty rockowe: Ktoś widząc szalejącą i wariująca publiczność, może śmiać się i zawołać: - Ej, patrzcie, jak się zachowują, jakie...! Plusik!

GeliuszwAtenach

2017.07.05; 21:57:51

Lubię rocka ( kiedyś lubiłem Dezertera, ale z tych "wrzasków" wyrosłem "), ale nie wiem, jak muzykę rockową będą odbierać za 100 lat. Tak jak śmiesznie odbierani są dziś ludzie w perukach z XVIII w., chociaż naówczas tak się chodziło nowocześnie, także śmiesznie mogą być kiedyś odbierane koncerty rockowe: Ktoś widząc szalejącą i wariująca publiczność, może śmiać się i zawołać: - Ej, patrzcie, jak się zachowują, jakie...! Plusik!

wigor	2017.07.05; 13:10:08
;-) To się nazywa zdrowe podejście do niewiadomego, które nas niechybnie czeka. Super. Pozdrawiam serdecznie ;-) +

mila	2017.07.05; 10:08:07
miałabym *

mila	2017.07.05; 10:07:50
Jeśli miałapbym tam spotkać Grechutę, Niemena, Ryśka Riedla i Janis to piszę się tam nawet teraz ;)

Ambrozja	2017.07.05; 08:51:03
Piękna jest Twoja wizja dalekiej przyszłości. Lubię Twoja poezję. Pozdrawiam ciepło. +

tomekwasilewski	2017.07.05; 05:15:15
Dobre...Nirwana jak się patrzy)))))))+

Zakładka	2017.07.05; 02:23:10
Świetny wiersz. Też chciałabym siedzieć sobie u Pana Boga za piecem i słuchać tych wszystkich wspaniałych ludzi. Choć nie piję whisky Ryśkowi bym nie odmówiła, a z moim ulubieńcem - Jimem Morrisonem chętnie wychyliłabym symbolicznego kielicha :) Plus musi być, wiersz jest rewelacyjny.

kosta.woj	2017.07.04; 21:47:26
się podoba +

Albina	2017.07.04; 21:29:00
Bordo,to wszystko możlwe jest tylko tu-na ziemi.....Po drugiej stronie nie ma nic... Wiersz świeeetny! Pozdrówka +

wiewióra	2017.07.04; 18:12:27
jak dla mnie super .Poza tym lubię wszystkich których wymieniasz ,o szanownym Grechucie nie wspominając .Chcę też do Pana Boga na zapiecek .

Maksym	2017.07.04; 18:07:37
Świetnie... +

TESSA	2017.07.04; 17:58:00
ostatnie trzy: miodzio:). no to siem spotkamy!

Mari&M	2017.07.04; 17:54:03
Witaj A bordoblues! Skojarzyłam Twój wiersz z tą muzą... https://youtu.be/By-dJBiAQ7g Promiennego popołudnia:)+

joanna53	2017.07.04; 17:50:34
trochę inaczej wyobrażam sobie niebo+ pozdrawiam

lucja.haluch	2017.07.04; 17:48:12
Też bym chciała chociaz gitarę nosić..Bardzo..bardzo na plus+ Pozdrawiam jeszcze z ziemi..