|
Zegarmistrz światła - remake
Zegarmistrz światła - remake |
„A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy,
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy.
Spłyną przeze mnie dni na przestrzał
Zgasną podłogi i powietrza,
Na wszystko jeszcze raz popatrzę
I pojdę nie wiem gdzie na zawsze.”
Stanę na drodze aż do nieba
Światła i myśli już nie trzeba,
Zabiorę swoje ziemskie sprawy
I przejdę w nicość bez obawy.
Przyjdę do bramy jasnych włości
Pełny rozpaczy i miłosci,
Dotknięty dłoni Twojej blaskiem
Zostanę prochem albo wiatrem.
Zostawię z dala góry sine
Zielone jodły – mą dziedzinę,
Wzrok swój uniosę aż do nieba
By Was zobaczyć, Wam zaśpiewać.
Więc niechaj przyjdzie właśnie po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy,
Niechaj rozpali błękit nieba
Tu już niczego mi nie trzeba.
9.04.2012 |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
wigor |
2015.04.12; 09:13:46 |
PLUS z pozdrowieniami ;-) |
Kama |
2015.04.12; 09:02:07 |
:)+ lubię tę piosenkę :) |
TESSA |
2015.04.12; 01:02:27 |
wykorzystałeś tekst kultowej dla mnie piosenki...wplatając swój tekst, w moim odczuciu nie do końca udało Ci się utrzymać klimat owej...ale za wspólne klimaty masz u mnie plus:))) |
|
|