|
Zdradlina
Zdradlina |
Ciężko jest mówić o tym co go spotkało
Lecz nie można udawać, że nic się nie stało
Niewiastę odnalazł co serce mu skradła
Na drągu nabrzmiałym nie raz usiadła
Lecz pewnego dnia ich miłość upadła
Gdyż ta na innego rumaka wsiadła
Gdy ten zakochany kupował jej róże
Ona przy innym była „na górze”
Wspólne plany na przyszłość szykował
A ją ktoś inny w pochwę ładował
Gdy wszystko na jaw wyszło
Co do głowy by nie przyszło
W rozpaczy przeżył rok cały
Bo zgasło uczucie do jego pały |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
TESSA |
2016.02.29; 08:10:22 |
twórczość kolegi to impotencja
wszak wielkość pały przyczyną męstwa
jest u waćpana od strofy pierwszej
proszę wybaczyć to nie są wiersze! |
|
|