|
Zazdrościć statkom
Zazdrościć statkom |
Są ludzie którzy zazdroszczą statkom
Gdyż te mają swoje porty i przystanie
Wypełnione słońcem i wyczekiwaniem
Można by rzec że są pełne tego świata
I nie ma przed nimi przepaści w których
Zmęczenie rezygnacja rozpacz i tęsknota
Ciągłe szukanie widoków które zatrzymają czas
A wtedy uśmiech rozpromienił by twarz
Na której łzy i czas jak Miron rzeźbił kaniony
Bo bardziej stali się obcy ci co byli kochani
Którzy byli chwilą zatrzymaną w naszej chwili
A teraz zegar stanął kukułka i odeszła w niepamięć
I zbyt głośna stała się cisza w której się rozpadliśmy
Na cząstki już oddalone od siebie o eony
Co nigdy więcej nie zbliżą się do siebie
Jak głęboka rana po której zostaje blizna
Czy więc można już nic nie chcieć więcej
Niczego nie pragnąc niczego nie oczekiwać
Bo serce i dusza może być jak to pole
Poryte lejami ciosów od życia i ludzi
Zniszczone w środku jak i na zewnątrz
Tak więc losie czy bądź wola twoja
Czy już niech się dzieje cóż chce
Choć trudno spojrzeć w oczy ostateczności
Która w nietrzeźwości wydaję się łatwiejsza
Dostojniejsza skryta za kłębami dymu
Skąd woła nas z uśmiechem na ustach |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
wiewióra |
2023.03.04; 11:11:59 |
Nietrzeźwość niczego nie ułatwia tłumi co nieco ból ale nic poza tym |
|
|