|
zawód poeta
zawód poeta |
z pisania wierszy nie da się wyżyć
a miałem okazję zostać ambasadorem w Tokio
teraz wygniatam gniot za gniotem
uwielbiam coś ugniatać
konterfekt z korelacją kusi mnie paralelą
lecz ambiwalencja mnie dobija dekadencją
demonizować nie zamierzam
prokrastynacją wiecznie coś odwlekam
rewaloryzacją skonfundowany jako zelota
o prominencji zagorzałego fanatyka
entuzjastycznie wybieram się do baru
by wypić za nirwanę w zacisznym towarzystwie |
|
miłego:) |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
szogunka |
2015.07.17; 21:03:48 |
Podoba mi się pierwsza strofa (taka osobista, rzetelna), w reszcie niestety się pogubiłam, aż mi głupio, ale to nic, może z czasem do tego wszystkiego "dorosnę" :)
Pozdrawiam,
szogunka :) |
stokrotka33 |
2015.07.17; 19:51:22 |
Fajnie napisałeś.
Pozdrawiam Cię :) |
Duszka |
2015.07.17; 18:27:25 |
:)... za nirwanę... :) |
chador |
2015.07.17; 17:20:56 |
w zacisznym towarzystwie
atmosfere i nirwany poprawia
razem wyjarana mach po machu trawa :)))) |
Miro |
2015.07.17; 15:04:35 |
Ale zagmatwałeś :) Ale fajny. + |
Super-Tango |
2015.07.17; 14:23:18 |
Dobry, ciekawy, interesujący wiersz+)
Pozdrawiam serdecznie |
babajaga |
2015.07.17; 12:55:21 |
uwielbiam coś ugniatać.:) |
Anna z |
2015.07.17; 12:35:11 |
Trzeba było do Tokio,choć wierszy by nie było.Pozdrawiam + |
Anna z |
2015.07.17; 12:35:11 |
Trzeba było do Tokio,choć wierszy by nie było.Pozdrawiam + |
sylen |
2015.07.17; 12:30:23 |
Ja też i wiesz co Endriu... może razem coś ugniećmy, a co.
Super wiersz. ☺ plus |
wigor |
2015.07.17; 12:21:38 |
Do baru? - za ciepło. Namieszałeś na PLUS. Pozdrawiam serdecznie ;-) |
|
|