Zakochany maj

Zakochany maj dziś pójdę z majem pod rękę pomiędzy zieloność co żyje bo urzekł mnie krasą i pięknem gdy puszczał barwne motyle nad rzekę pójdziemy o świcie by przejrzeć się w lustrze wody a potem z porannym zachwytem spijemy zapach bzów młodych a maj zakochany po uszy poderwie dla mnie dziewczynę bukietem kwiatów ją wzruszy i spyta jak jej jest na imię we trójkę ruszymy na przełaj radości nie kryjąc swej wcale tak szybko i bez wytchnienia zbiegniemy gdzie rodzą się fale nad małym strumykiem nadziei w kaczeńce wplątani i trzciny zaczniemy miłością się dzielić całując znów piersi dziewczyny a maj zakochany bez reszty podpowie wonią bzów białych gdzie szukać i jak ciało pieścić by rozkosz namiętną rozpalić

Napisz do autora « poprzedni ( 1099 / 1282) następny » Markus55 dodany: 2020-05-12, 19:22:00 typ: miłość wyświetleń (128) głosuj (3)

sisy89	2020.05.13; 10:23:03
Gorący ten maj :) Pięknie! Pozdrawiam serdecznie :)

motaj_łapownik	2020.05.12; 23:12:42
Ach, ten maj kapryśny, z Zośką i Ogrodnikami - potrafi nieźle zamieszać. Jednego dnia upał pod 30 stopni, a w nocy - śnieg. Szaleństwo pogodowe :)

pit	2020.05.12; 19:42:56
optymistyczny majowy trójkącik ;-) fajnie się czyta taki radosny utwór :-D serdeczności :-)

Wojciech M	2020.05.12; 19:30:11
Aż miło taki wiersz przeczytać, pełen radości życia i optymizmu. Fajnego wieczoru Marek +

wiewióra	2020.05.12; 19:29:42
U nas dzisiaj zimny maj .W nocy był mróz a rano padał śnieg z deszczem