|
Zagadka
Zagadka |
Ludzkość ciągle pyta
Świat tonie w kosmosie hipotez
Druga strona za kurtyną
Mała pchła zgubiła drogę
Ciekawość mrowi w płucach
Łaskocze w stopy – by biegły
Drogowskaz przysłonił znak zapytania
Ujrzany snem radości, wykuty raną
Zamazane mózgi leczymy wiarą
Ślepy topór kata ostrzy pewność
Biegnie w kosmos każda myśl
Gdzie Jowisz z Merkurym toczą spór
Dyskutują głośno wszystkie galaktyki
Przy drodze człowiek słucha radyjka
Antena ściąga galaktyczne myśli
Miliony błądzą, wierzą i dążą
Ktoś upadł ale się podniósł
Inny leży i oddycha
Głośno, głęboko, mocno
Często dopada mnie nocny głód
Ale wstaję co dzień
Przyjdzie nam kiedyś przekręcić klucz
Tajemnej bramy
Zakutą kratę przesiąka ból
Przy nim radość, oplata stal pajęczyną
W ciszy samotnej sensu pełnej
Odpłynął lęk
Słyszę trzask zamka, dwa razy... |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
|
|