|
Zaćmienie
Zaćmienie |
Everything’s changing, a ja wciąż
w osranej przez wróble kapocie.
Jedyna odmiana, gdy przyleci wrona –
rośnie ciężar ekskrementów.
Brak mi rozumu, serca i odwagi,
aby powiedzieć: basta! Żeby mieć choć palec.
Wczoraj była Doris, starała się pocieszyć.
Błagałem: zabierz mnie stąd albo spal.
- z brudasami się nie szlajam, jeszcze
by mnie na jęzory wzięły stare wiedźmy.
Głupia cipa. Zapałek też nie miała –
przerzuciła się na elektroniczny szajs.
Miało być jak w bajce, a jest jak w życiu –
pod górkę, wiatr w oczy i ból w plecach.
Główny scenarzysta się nie popisał.
Nie, kurwa! I jeszcze kruk! |
|
nie, bo :D |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
niteczka |
2018.02.04; 00:21:50 |
No jak się wali.... to wszystko...
Oryginalnie u Ciebie
Pozdrawiam:) |
Puchatek |
2018.02.03; 21:13:22 |
jakież to naturalne i oczywiste ...te metafory powalają ....super wypiek :)))
+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
Podlasianin |
2018.02.03; 21:02:26 |
Myślisz, że już najgorsze nadeszło ? Poczekaj, jak nadleci bocian :) a wiersz jest świetny. Pozdrawiam + |
sky_ |
2018.02.03; 19:56:43 |
Dawaj Daisy:D bo nie ręczę za siebie hihihi |
jaśminowa |
2018.02.03; 19:54:16 |
Bo ja dziś nostalgicznie...jeszcze pozaglądam do Ciebie:) |
jaśminowa |
2018.02.03; 19:32:29 |
No i poprawiłes mi humor
..Nie,kurwa! I jeszcze kruk!
Dzięki!!!! |
bonkreta |
2018.02.03; 19:18:34 |
nie-bo ;)
Fajny, niemal reporterski :)))
A jeśli kruk, to tylko bialy niech nad głowa lata ;) |
sky_ |
2018.02.03; 19:00:05 |
Walne Ci, zobaczysz :D |
|
|