|
zabijając ustami
zabijając ustami |
jesienna szaruga pomiędzy stopami
naznaczyła powrót do samotności
rdzewiejąc pomiędzy jutrem
deszcz skraplał się rzęsiście
brutalnie wystukując rytm
wchodząc głębiej niż dłoń
słowami dopełnił
stało się
przedświt niespełniony
jutro poza dystansem dotyku |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
elcik |
2018.10.21; 15:39:44 |
Dziękuję |
|
|