|
za kurtyną
za kurtyną |
pod powiekami smutek ukryłam
by się w tęczówce głęboko schował
i wciąż próbuję żyć jakbym była
kimś kto przed metą pragnie od nowa
rozświetlić widok marności świata
co piękno rodzi i żyje zbrodnią
pod powiekami jestem tak harda
a żałość spalam wiary pochodnią
że kiedyś przyjdzie świt na wskroś jasny
przez czerń źrenicy przepuści światło
a smutki wszystkie cicho pogasną
by się zachwycić snów animacją
.
jedno oko mam niebieskie
w drugim czerń wieczoru chowam
język w ustach drga powietrzem
z wargi spływa jedno słowo
to o którym każdy marzy
choćby go wykuto w lodzie
iskry nic nie może zgasić
zapalonej w jednym słowie
więc opuszczam powiek skrzydła
i powtarzam je jak mantrę
liter sześć a taka siła
w jednym słowie . już na zawsze
.
serca pierwotność arytmią uderza
rozsadza aortę tkliwością nieznaną
i czuję jak żyła się z żyłą zawęźla
do drzwi nagle puka znajomy mi anioł
ten demon miłości co skrzydła ma spięte
barwami co w duszy istnieją od wieków
tak czyste i proste że prawie że święte
najgłębsze instynkty żyjące w człowieku |
|
. |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
lucja.haluch |
2019.04.08; 22:30:33 |
Zachwycona pierwszym..Plus+
Pozdrawiam serdecznie... |
wigor |
2019.04.08; 10:54:05 |
https://www.youtube.com/watch?v=NITlcZGqaYQ&fbclid=IwAR13fxsknFarP8wsYWjqNutUYKGQgYqytALE3PRJO_Szs_QaO5I4GVFC9HU
Pozdrawiam serdecznie ;-) + |
wiewióra |
2019.04.08; 09:52:56 |
do drzwi nagle puka znajomy mi anioł
Piękne te Twoje wiersze Tesso |
GAJA |
2019.04.08; 08:45:16 |
Pierwszy wiersz - wersyfikacja, a reszty nie czytam, jestem zbyt leniwa - przepraszam :) |
niteczka |
2019.04.08; 08:09:54 |
Za kurtyną twojej duszy
Bywa smutek co poruszy
Lecz litery jak motyle
Dają radość, szczęścia bilet
By odkrywać snów poezję
Tak by życie było lepsze
Pięknie
Pozdrawiam nadmorsko :) |
|
|