Wiersze poetów - poetyckie-zacisze.pl ZAPROPONUJ ZMIANĘ W SERWISIE
Logowanie:
Nick:
Hasło:
Zapamiętaj mnie
Odzyskaj hasło
Zarejestruj się
Dostępne opcje:
Strona główna
O serwisie
Regulamin
Zaproponuj zmianę
Indeks wierszy
Ranking autorów
Ranking wierszy
Dodane dziś (10)

Nowi autorzy:
- JoKo
- Yakov
- ummma
- wspanialaPati
więcej...

Ostatnie komentarze:
święty spokój
- JNaszko
Nałóg grafomanii
- JNaszko
Podróż do Krakowa
- JNaszko
Były
- JNaszko
więcej...

Dziś napisano 18 komentarzy.

Za karę nagroda 2

Za karę nagroda 2

Zygmunt Jan Prusiński


ZA KARĘ NAGRODA 2

Motto: Zastanów się - czy warto,
łączyć ze mną życie, by takie cierpienie
w moim Romantyzmie przeżywać...


Musisz się strzec i być kulturalna,
żeby w nagrodę nie mieć tej kary.

To może być straszna kara - zapewniam,
możesz odczuć bóle, kiedy Wojownik
sam wkurzony będzie - nie tylko ja.

Tak naprawdę miejsce jest mi obojętne,
sama wybierzesz, czy to na łąkach,
czy w lesie, na wydmach, czy w łóżku.

Jeśli tylko zasłużysz karnie a zasłużysz,
w nagrodę przeżyjesz ze mną miłość.

Zastanów się - o to cię proszę!


3.5.2015 - Ustka
Niedziela 7:45


autor ZJP. http://photos.nasza-klasa.pl/54828617/1078/main/c87f7b65bc.jpeg
Napisz do autora

« poprzedni ( 442 / 2716) następny »

zygpru1948

dodany: 2015-05-03, 07:48:03
typ: życie
wyświetleń (483)
głosuj (73)


          -->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.

kaja-maja 2015.05.03; 20:32:29
za karę nagroda
i nagroda bez kary
to musi być niezła kultura
w wychowaniu
jak życie
kiedy sie umie żyć
to miejsce nie przeszkadza w:)

zygpru1948 2015.05.03; 20:10:09
korekta

Środowisko polonijne z Hamburga zaprosiło mnie...

zygpru1948 2015.05.03; 19:58:12
Zygmunt Jan Prusiński


Felietonik z Rękawa


Kiedyś w PRL krytycy pisali taki slogan: "piszesz z brzucha", co oznaczało że czytając dany wiersz wyczuło się jak autor prawdziwie tworzy Poezję. Akurat moje pisanie przez te minione dekady są wiernością mojego życia.

Kiedy miałem jedną z piękniejszych Polek w Wiedniu, skorpiona o imieniu Krystyna - była szatynką, żyłem z nią 7 lat, to kiedy usunęła mi bliźniaki, chłopca i dziewczynkę, to napisałem wiersz pt. POEMAT O ŚMIERCI.

Pamiętam jego początek...

Niewiele już sensu
zdobię czasami pryzmat światła
chwilową jałmużną wiersza

Środowisko polonijne z Hamburga zaprosili mnie na Wieczór autorski do kawiarni "Romantyka", pamiętam głównego organizatora i chyba i właściciela tego lokalu, bo miał to samo nazwisko co nasz papież: Ryszard Wojtyła, zawodu aktor i reżyser.

Z Wiednia pojechałem do Hamburga z gitarą, bo w programie zagrałem i zaśpiewałem autorskie ballady, cztery i, zadeklamowałem z 12-ście utworów poetyckich, między innymi ten wspomniany wiersz, "Poemat o śmierci"... Pamiętam co powiedział Ryszard Wojtyła do bufetowej przy mnie, cytuję: "Wszystko co zamówi nasz gość z Wiednia, proszę na mój rachunek"...

Tuż po występie, sala wypełniona może dlatego że kawiarnia ta była na oko 30 metrów kw. nie to jest ważne, podeszła do mnie zapłakana kobieta z dwojga dziećmi, i onieśmielona jednak zapytała: "Czy pan to napisał ze swojego życia"? Odpowiedziałem: Tak. To była moja kobieta, która zamordowała moje dzieci!

- I może dlatego wszystko jest do dupy, jak to mówi mój kumpel Mirek z Ustki, zwany "Dziadek": __________"Jebać to wszystko"!
A wzrost jego może 150 centymetrów, i starszy ode mnie, a może starzej wygląda. Śpi na kutrach. Bezdomny. Bez zasiłku socjalnego. Żyje z mewami...

- Niewiele już sensu, zdobię czasami pryzmat światła chwilową jałmużną wiersza...

3.5.2015 r.

zygpru1948 2015.05.03; 17:11:01
Czytelniczka przeczytała moją książkę W OGRODZIE NORWIDA

i pisze do mnie:

"Ściągnęłam wersję elektroniczną Twojej książki, czytałam i czytałam...

Bardzo jesteś samotny, niektóre z wierszy tak głęboko smutkiem
przepełnione, płakałam, jesteś cudownym człowiekiem, żeby tak pisać, trzeba mieć czystą i piękną duszę.

Dziękuję, to była uczta dla mnie, tak pięknie piszesz, prawdziwie, całym sobą!

N.A.

3.5.2015

zygpru1948 2015.05.03; 09:06:11
Psoci prawie codziennie, do tego jej błędy ortograficzne - zatem pytam, kiedy ja to odrobię?

Przecież Wojownik nie jest z gumy...!

zygpru1948 2015.05.03; 08:54:15
No właśnie, ona ma temperament ale jest dziwna...

Bo specjalnie mi to robi, a te błędy ortograficzne, chodzi o Kajecik Miłości, zaczynam się niepokoić, bo to jest harówka nieprawdaż?

Anna z 2015.05.03; 08:40:41
Oj,mężczyźni, tylko wam łono w głowie,a może to dobrze,nie wiem czy dobrze,że tyle jej obiecałeś,jak dasz radę cudownie,jak nie to zła pewnie będzie

zygpru1948 2015.05.03; 08:31:31
Myślę "łona" a to ona! A mnie chodzi o łono jako kara z nagrodą z mej strony.

- Czy myślisz iż jestem sprawiedliwym mężczyzną? Miast karać to nagradzam?

zygpru1948 2015.05.03; 08:24:08
Anno, ja byłem górnikiem jak ukończyłem 18 lat, pojechałem z długimi włosami i gitarami, był ze mną Andrzej Pokropiński, i tam w kopalni Zabrze graliśmy górnikom, ale przeszkolenia nie miałem.

A dlaczego nie, będę żeglarzem na Północy z gwarą śląską.

Anna z 2015.05.03; 08:17:54
Łona to ona po Śląsku,muszę Cię zabrać na przeszkolenie, nauczysz się gwary śląskiej

zygpru1948 2015.05.03; 08:11:30
Ja nie chcę łona - liczba mnoga, ja chcę łono, jedno łono które będzie mnie i Wojownika pragnąć.

- Po co mi więcej?

To nie jest miłe...

zygpru1948 2015.05.03; 08:04:45
Nie rozumiem Anno: "łona" czy łono, bo to różnica.

Czy nie widzisz jak ja proszę?


_____Zastanów się - o to cię proszę!_____


Ty chyba Ślązaczka bo mi tak zajeżdżosz...


Też pozdrawiam ciepło

Anna z 2015.05.03; 07:59:29
Dej se pozór synek,łona Cię wykończy, weź się kajsik schowej,moźe na grubie, na Śląsku.pozdrawiam ciepło


Wiersze na topie:
1. ten czas (31)
2. aż tyle (31)
3. Prawdziwa północ (30)
4. rejwach* (30)
5. Do klasyków (30)

Autorzy na topie:
1. darek407 (1501)
2. wieslawdrop (240)
3. Gregorsko (180)
4. BlindNiemy (118)
5. amnezja (96)
więcej...