|
Za dorosła by bawić się lalkami
Za dorosła by bawić się lalkami |
Kamienica na Kijowskiej pachnie pleśnią
jak dzisiejsze powietrze, nie rośną tu nawet chwasty,
tylko gołębie zostawiają odchody.
Mała Zuzka z parteru ma ruda czuprynę,
oczy przewiązane strachem.
A jednak to tu, gdzie śmietnik zagląda do okien
wyrosła ponad swój wiek.
Do szkoły chodzi z chęcią,
ma darmowe obiady,
co lepszy kąsek przynosi do domu.
Matka pije,
ostatni wielbiciel odszedł bo nie lubił jej bachorów.
Zbycho, młodszy brat czeka na siostrę.
Jeszcze nie rozumie dlaczego matka płacze.
Zuzka marzy o przespanych nocach,
i pracy dla mamy.
Dzisiaj ma przyjść komornik,
mała posprzątała mieszkanie,
matka śpi w sąsiednim pokoju. |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
nasturcja |
2010.09.14; 11:19:58 |
jeszcze raz wszystkim bardzo dziękuję i pozdraw3iam. |
nasturcja |
2010.09.13; 18:27:04 |
dziękuję wszystkim za komentarze, pozdrawiam serdecznie |
grazyna |
2010.09.13; 14:00:27 |
czekam na ciąg dalszy... :) a to ładna proza/ opowiadanie niedokończone/ urywek opowiadania/ poruszył mnie + |
EnigmatycznyDuszek |
2010.09.13; 08:46:40 |
Początek dwa pierwsze wersy dały mi nadzieję na ciekawy utwór, niestety potem troszkę się rozmyło, po pierwsze, ułożyłabym wydarzenia chronologicznie bo mam wrażenie, że wkradł się chaos, - ale jak dla mnie zarys na wiersz jest. teraz wystarczy doszlifować.
p.s. Kijowska ... znam to miejsce |
|
|