|
Z objęć zmysłowej natury...
Z objęć zmysłowej natury... |
+++
Gdy wyszła jutrzenka przed świtem na łąki
Po polach i lasach z mgłą w rosy osiadła
Jesienny wschód słońca zenitem wychodził
Z nieboskłonu nieba nim pierwszy kur zapiał
Rozbudził naturę z tej fauny i flory
Zielone zakątki gdziekolwiek je znalazł
W cykl mertamorfozy przez ziemskie symbiozy
Napełniał źródłami do życia przywracał
A poranny wietrzyk podmuchami mroził
Jakaś błoga cisza wszędy panowała
Przenikając ciało w jakiś boży dotyk
Zanim pierwszy motyl zatańczył po kwiatach
Czułem inny wymiar wokół panujący
Niebiański duchowy jak nie z tego świata
+++ |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Ethon03 |
2014.10.09; 20:27:58 |
ładnie :)+ |
pawwis |
2014.10.09; 17:22:49 |
jak zwykle ekstra. Pozdrawiam z plusem :)+ |
|
|