|
Z głębi Duszy objął mnie smutek
Z głębi Duszy objął mnie smutek |
Przepaść mnie otoczyła.
Z porannym bólem powstaję.
Kiedyś bowiem będę nawrócony i wolny.
Wróci trochę radości i będę ucieszony.
Boże sprawy spełnia Twa ręka.
Jak ptak do lotu będę się szykował.
Bóg rozmnożył nas jak plon żniwny.
Moja złość nie chce zmiany.
Jestem jak rozwiany dym spalony.
Boże pozwól cię kochać. |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
adambielicz |
2019.11.13; 20:15:04 |
Piękne wersy a raczej modlitwa |
|
|