|
Z bilansu spraw misterialnych II.
Z bilansu spraw misterialnych II. |
nieuleczalnie chory domator
mógłby nabawić się przy tym inspekcji
która wykazałaby brudne patelnie
ze śladową ilością tłuszczu i mięs
czajniki z zagotowanym octem
gwoli oczyszczenia jelit z osadu
czy czteroletnich nalewań
zapisanych i dostarczonych do sądu
jako dowód rzeczowy numer osiem
* * *
pozostała siódemka
szczęśliwie zginęła w wypadkach okolicznościowych
takich jak zderzenie samolotu z ptakiem
jazda pod wpływem
czy w końcu spokojna starość obok przedawnień
pozostała siódemka jest szczęśliwa
że pozwolono jej nocować pod gołym niebem |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
unplugged |
2015.11.04; 10:46:40 |
Coś w tym jest. |
unplugged |
2015.11.03; 22:04:46 |
No ale jak czytasz wiersz, to masz chyba świadomość metaforyki, co? Nie czytasz prozy. A Ty - jak tekst jest o motylkach, w sensie jak pada w nim słowo motyl, to koniecznie zaraz dostajesz skrzydeł i kolorujesz sobie mordkę. Ale to może ja się nie znam i może to ja mam jakie dziwne podejście do czytania. |
unplugged |
2015.11.03; 21:53:27 |
Oj Daisy, Daisy - mówisz to, co czytasz - dosłownie. Zero myślenia metaforycznego. To nie są te słowa, które widać - to nie ten obraz konkretnie. Obraz jest pretekstem do czegoś, słowa podobnie. Nie powinienem musieć tłumaczyć Ci takich rzeczy. |
unplugged |
2015.11.03; 14:06:41 |
Bardzo ogólnikowo. |
unplugged |
2015.11.03; 11:49:37 |
Tomku - siódemka, to ofiary.
Tesso - a może. |
tomekwasilewski |
2015.11.03; 07:59:14 |
W pierwszej części wiersza piszesz o patologii "alkoholizm" i oczywiście nie zdrowym trybem życia.Pomimo tak złej diety nadal żyje.Sam w sobie jest dowodem przestępstwa jakim jest niesprawiedliwość.Pije i wciąż żyje.
W drugiej części opisani są normalnie żyjący ludzie...czyli spełnieni życiowo
Śpią pod gołym niebem...może tu chodzić o groby
Szczęśliwi są dlatego że mają swoje miejsce spoczynku
Liczba siedem jest Boską liczbą
Czyli Niebo jak się patrzy
Tak to sobie zrozumiałem
Hej:-) |
TESSA |
2015.11.03; 07:17:09 |
a może wystarczyłoby siąść, pomilczeć i wyrzucić w niepamięć i...zacząć od nowa. |
unplugged |
2015.11.03; 01:39:57 |
Czyli nie rozumiesz całego wiersza - trudno :) |
|
|