|
***
*** |
W lustrze
na przemian witają się goście
z rana poważni
wprawiają swe kości,
wieczorem zaś smutnych
zbierze się grupa
osądzić bogatych powodów jest kupa,
w południe się snuje
masa tych zagubionych,
bezradnych, bojących się
spojrzeć gwiazdom wprost w oczy,
sapi i głucho oddycha
ta chorobliwa masa stronników
rzymskiego ustroju,
nocnego kąpania się w gnoju.
Lękając się znaleźć swych dusz
odbić w wodzie,
pójdą razem związani kajdanem człowieczym topić się w rajskim ogrodzie. |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
|
|