|
* * *
* * * |
Wisi jeszcze nad twym łóżkiem
obrazek na szczęście.
Z koniczynką i serduszkiem,
opisany wierszem.
Leżą jeszcze na twej półce,
książki co składałaś.
Tą ostatnią w paski żółte,
tej nie przeczytałaś.
A na pewno tak się stało,
przez twoją chorobę.
Zawsze czasu brakowało,
jak słońca w przyrodzie.
Nie wiem czemu tak się dzieje,
że ciągle mam pecha.
Noc już mija. W oknach dnieje,
a ja cięgle czekam.
Dzień nastanie i tym razem,
znajdę coś twojego.
Czy opisać się odważę?
Chyba nie!
I nie wiem dlaczego... |
|
Tak się zakończył ten cykl wierszy... |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
stokrotka33 |
2011.10.09; 21:24:17 |
Pięknie, smutno, wzruszająco... + |
rekrut |
2011.10.09; 19:34:23 |
świetnie pisałeś ten cykl, będzie czegos brakowało,
piękni, + pozdrawiam |
kaja-maja |
2011.10.09; 18:44:05 |
pięknie...
Nie wiem czemu tak się dzieje,
że ciągle mam pecha.
Noc już mija. W oknach dnieje,
a ja cięgle czekam.'...w:)+ |
|
|