|
* * *
* * * |
za przedostatnią granicą
usiąść razem
patrząc wprost przed siebie
kołysząc chwile
w roztętnionych sercach
widzieć jedno
co najważniejsze
kochać tak bardzo
żeby pewnie nosić
obraz ponad pamięcią
wiedzieć że
ja dla niego
on dla mnie |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
mary |
2008.02.29; 12:04:27 |
Ja wiem że ty wiesz że my wiemy to samo :) Ale ostatnio też sie zmagam troche z tym żeby nie stawiac człowieka ponad Bogiem dlatego tak mi się napisało... Ale to też wiesz Bracie :) |
mary |
2008.02.29; 11:03:57 |
Hm... sens życia... no tak, odkrywam ostatnio że miłość to sens życia... Ale Ta Miłość przez duże M... MIłość Boża... I przede wszystkim chciałabym żeby ona była sensem. Z resztą nie można kochać prawdziwie człowieka odcinając się jednocześnie od Bozej MIłości :) |
|
|