|
* * *
* * * |
kiedy
pieszcząc do granic możliwości odpowiednio skalkulowany egoizm
uprawialiśmy wśród świeżo wykafelkowanych żylaków i zawsze podnieconego cellulitesu
naprędce wymyślony seks z mchu i paproci –
pewien wyznawca latrynowego kultu otchłani
poszedł do łazienki umyć szyję kablem od żelazka
skąd powrócił po dwóch tygodniach intensywnego bezdechu
przepraszaliśmy się wystarczająco krótko
by przebaczyć sobie wszystko
łącznie z brzydką pogodą niedopitym piwem i tymi przeprosinami
wszystkim nam sprawiono
wykwintny pochówek
na koszt zakładu Pascala
było lekko łatwo i przyjemnie
miękko smacznie i pachnąco –
zrobiono wiele kolorowych zdjęć
jak tez innych przedmiotów
codziennego użytku |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
TESSA |
2014.12.03; 04:54:42 |
jak zwykle z przyjemnością:) |
Nicki |
2010.12.29; 21:02:12 |
zdejmujesz ze mnie każdy skrawek materiału docierasz do gorącego, wprawionego w drżenie wnętrza+ |
|
|