|
*
* |
gdyby jutro było wczoraj
zdążyłabym spakować do plecaka
sweter w którym wyszedłeś
zabrałabym jeszcze zegarek
nigdy się nie spóźniłeś
dzisiaj zgrzyta pył między zębami
na głowy spada ołowiany grad
co rusz huk bombardowania
zamiast łez ogromne leje
rozglądam się niespokojnie
siódmy dzień w piwnicy
czy wejdziesz ty – może ktoś od ciebie...
dochodzi zewsząd sygnał strat
tykanie
do granic wytrzymałości
zbyt zimno bym mogła zasnąć
sweter otuliłby w myślach
przeglądam czarno-białe zdjęcia
nie wierzę – odszedłeś
głośno krzycząc -
„w imię ojczyzny!”
jako
spóźniony odbiorca spokojnej starości
12-03-22 |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
sisy89 |
2022.03.14; 14:47:53 |
Smutny, przejmujący. |
kmalenka8 |
2022.03.12; 21:56:47 |
Wybacz Małgoś, ale nie komentuję wierszy o konflikcie za wschodnią granicą...Jako poezja jak zawsze podoba mi się! Pozdrawiam serdecznie ;) |
TESSA |
2022.03.12; 20:01:52 |
. |
Stan21 |
2022.03.12; 18:17:24 |
Smutne i tragiczne chwile. Pozdrawiam.+ |
Starzec |
2022.03.12; 18:00:07 |
I długie milczenie.
Nic dodać nic ująć.
Pozdrawiam. |
wiewióra |
2022.03.12; 17:42:27 |
wzruszyłaś |
JNaszko |
2022.03.12; 17:27:58 |
Ten czas i smutek
Jurek++++++++ |
joanna53 |
2022.03.12; 17:27:41 |
świetnie uchwycony klimat wiersz, ile jeszcze będzie takich rozstań?
pozdrawiam serdecznie+ |
lucja.haluch |
2022.03.12; 17:21:43 |
To bardzo trudne i smutne rozstania... Plus+
Pozdrawiam serdecznie... |
andrew |
2022.03.12; 17:13:43 |
Tak realistycznie i czule
opisałaś jakbyś tam była.
Pięknie widzisz oczami...
Pozdrawiam, + |
|
|