|
* * *
* * * |
W przebrzmiałych zmierzchach,
rodzą się błogosławieństwa
skryte światy nowe
Tuż pod cienistą kotarą powieki,
gdzieś za rogiem rzeki
głęboko i na powierzchni
Uśmiech się rodzi czysty,
barwy lata nosi każdy
tak nierzeczywiste jednako oczywiste
Przeploty myśli, uczuć i śpiew,
paruje w ciemności żal i gniew
odpełza smutku wieszcz. |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Super-Tango |
2020.07.09; 23:17:57 |
Dobry, ciekawy, interesujący, nostalgiczny, refleksyjny wiersz+)
Pozdrawiam serdecznie |
Boreas |
2020.07.09; 22:26:56 |
Interesujący, nostalgiczny. Pozdrawiam z + |
Nikola |
2020.07.09; 22:17:35 |
Ciekawy wiersz, pożegnanie z minionym czasem...Pozdrawiam serdecznie;)+ |
kamyk b |
2020.07.09; 18:52:01 |
Dużo dobrego w wierszu przekazujesz
Pozdrawiam + |
Ambrozja |
2020.07.09; 17:00:13 |
Dobrze, ciekawie napisany wiersz.
Rozsypane* metafory.
Cacko.
Pozdrawiam.
+ |
lucja.haluch |
2020.07.09; 16:35:50 |
Narodziny nowego gdy pora pozostawić ciemne chwile gniewu i zalu...Plus+
Pozdrawiam z upodobaniem... |
erik_groot |
2020.07.09; 15:36:59 |
Tak pożegnanie z przeszłością. |
Wojciech M |
2020.07.09; 15:31:10 |
Wiersz pełen przenośni, dziwnie łagodnie pisany
Dobrego popołudnia + |
|
|