|
...
... |
Ledwo widzę,
Ja już ledwo widzę,
Wszystko mnie zaślepia,
Siebie chyba nienawidzę,
Już mam taki mętlik w głowie,
Że sam nie wiem czego chcę,
Oszalałem chyba znowu,
Ciągle myślę,
Czemu nie,
Lepiej prosto żyć,
Nie martwić, tylko cieszyć zawsze się,
Lecz to kłamstwem jest,
Bo życie nie wygląda tak o nie,
Mimo nędzy mej ja w środku,
Wciąż uśmiecham, śmieje się,
Maniakalnie i bez przerwy,
Życiem ciągle cieszę się.
Noc bez snu, bez przerwy,
Chyba nie za dobrze mi to robi,
Oglądanie nieba nocą stało się mym nowym hobby,
Skończyć ze mną nikt nie może,
Prędzej ja tu sam ze sobą,
Ale jeszcze nie czas na mnie,
Bo choć ty nie jesteś ze mną,
To ja ciągle jestem z tobą.
Tylko ja,
Ona,
I moje myśli,
To tylko w życiu się liczy,
A wszystko inne to nie mój interes,
Z tego mnie właśnie tu wasz Bóg rozliczy.
12 |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
|
|