|
* * *
* * * |
Powiedz, nocy kochana
czy już mogę odbiec w dal
odetchnąć myślą lekką
odejść cierpiącym za dnia.
Rozmarzyć się trochę
i pójść drogą we mgle
powiedz mi nocy ciemna
jaki dziś przyśnisz mi sen.
Oby nie walki tytanów
i krzykliwy strachu śpiew
zamykam oczy, nie myślę
noc już opiewa mnie.
I niknie ciało jak zawsze
znowu gdzieś oddalam się
a jednak jestem tu blisko
nocy najdroższa, kochaj mnie. |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
GeliuszwAtenach |
2017.01.15; 22:19:45 |
Za chwilę zagłosuję na Twój wiersz. Zanim to uczynię, zaprezentuję wiersz o ciszy nocnej, który pewien Grek napisał przed 2600 rokiem p. n. e., a więc wcześniej przed Twoim przyjściem na świat:
A o ciszy ( nocnej ) Alkman z Lidii tak pisał:
„ Śpią wierzchołki, śpią koryta górskich rzek
I przylądki urwiste, i przepaście
I wszystkie stwory pełzające, jakich tyle ziemia czarna
Karmi, i dzikie bestie, i pszczeli ród
I potwory z dna purpurowego morza
I plemiona szerokoskrzydłych ptaków śpią”.
Alkman, starogrecki poeta liryczny z VII w. p. n.e. |
|
|