|
X.
X. |
Burzysz mój spokój
mozolnie
wypracowaną oziębłość
Wniwecz obracasz
godziny
wyszarpane z życia,
w których
rozpaczliwie
starałem się zapomnieć
niepokojący blask Twoich oczu,
zmysłowe, uśmiechnięte wargi,
wysoko odsłonięte
kształtne uda
Broniłem się przed pamięcią
aksamitnie gładkiej skóry
pod dotykiem moich palców
Drżąc podniecającym wspomnieniem
Twoich prężnych piersi
wyzywająco drażniących
sterczącymi kamykami sutek
Uparcie jak Syzyf
walczyłem sam z sobą
W nadziei wyciszenia
ślepłem i głuchłem
Jedna chwila,
Krótkie spotkanie,
Przelotne spojrzenie
Wystarczyło
Wciągnęła mnie głębia Twych oczu
Kilka słów,
brzmienie głosu
Rozmyło
z trudem budowaną tamę
skrywanym marzeniom
Rozedrgany pragnieniami
próbuję je
znowu
nasycić
blaskiem Twoich oczu,
obrazem zmysłowych warg,
kształtnych bioder,
wspaniałych, zgrabnych nóg
Ukradkiem skradzioną
krótką aż do bólu
pieszczotą jędrnych pośladków
Przelotnym dotykiem
cudownych piersi
Upajam się Twoją bliskością
Brzmieniem głosu
By gdy znikniesz
rozpaczliwie
znów walczyć z sobą
Pragnąc Cię do szaleństwa
I do szaleństwa
bez nadziei
Pragnąc o Tobie
zapomnieć |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Cichy2017 |
2018.01.03; 19:54:14 |
Dziękuję Wam Wszystkim pięknie.
Za napar rownieź - na samą myśl robi się od razu spokojniej :) |
jaśminowa |
2018.01.03; 19:10:18 |
Klimat wiersza jest podsycany i budujesz lekkie, przyjemne napięcie.
Fajny fajny++++++++++ |
Podlasianin |
2018.01.03; 18:12:10 |
Jako stary zielarz - ordynuję Ci napar z szyszek chmielu - zaraz się uspokoisz :) Za wiersz masz + |
sky_ |
2018.01.03; 18:11:56 |
Masz dar wprowadzania czytelnika w nastrój wiersza, to bardzo cenny dar...i bardzo dobry wiersz. |
Cichy2017 |
2018.01.03; 18:05:09 |
dreams ... marzenie ... tylko druga jeszcze bardziej boli.
Pozdrawiam Was Obie ciepło |
wiewióra |
2018.01.03; 17:10:16 |
Cóż bywają dylematy .Jest pragnienie i zwalczanie pragnienia ...co wybrać. |
|
|