Wiersze poetów - poetyckie-zacisze.pl ZAPROPONUJ ZMIANĘ W SERWISIE
Logowanie:
Nick:
Hasło:
Zapamiętaj mnie
Odzyskaj hasło
Zarejestruj się
Dostępne opcje:
Strona główna
O serwisie
Regulamin
Zaproponuj zmianę
Indeks wierszy
Ranking autorów
Ranking wierszy
Dodane dziś (1)

Nowi autorzy:
- JoKo
- Yakov
- ummma
- wspanialaPati
więcej...

Ostatnie komentarze:
Taki dzień
- Suliko
"Mam słuchawki"
- lucja.haluch
Z milosnych zmysłowych zapędów-(pantum)
- Konik polny
Apolityczna proza o polityce nieudolnie rymowana
- Konik polny
więcej...

Dziś napisano 4 komentarzy.

Wzajemne spożywanie świtów

Wzajemne spożywanie świtów

Zygmunt Jan Prusiński


WZAJEMNE SPOŻYWANIE ŚWITÓW


To otwarta i zasadna okoliczność
monstrualnie czynię starania
zawsze chcę przy tobie zgłaszać
akces mimozy wstydliwej – bądź nią
(twoja wstydliwość mnie podnieca)
jestem dla ciebie profesorem teorii
miłość ma skrzydła więc zabierz mnie
w ciemne uliczki miasteczka
zbałamucę kilka pieśni balladowych
pochwalę się przed tobą iż umiem
śpiewać kiedy chcę naprawdę –
zaśpiewam „Pretty Flamingo”
Manfreda Manna na pewno ci się
spodoba albo Donovana Phillipsa
Leitcha „Sunshine Superman” –
niesamowity gość a jego gitara czyniła
podjazdy – pod i za – ostrymi dźwiękami
ach będą dźwięczeć dzwony kiedy
położę się na ciebie w delikatnej
podróży po ostatnim śnie…


14.08.2020 – Ustka
Piątek 5:28

Wiersz z książki „Anioł doliny”


autor ZJP
https://m.salon24.pl/bbecd445cbf5b8cfa8cb558b2f1b53e0,860,0,0,0.jpg


Muza
https://s18.flog.pl/media/foto_300/10881539_kochaniidzie-weekendkazdy-ruch-dobry-na-moj-brzuchpieknego-weekemdu-dla-wszystkich.jpg
Napisz do autora

« poprzedni ( 1757 / 2716) następny »

zygpru1948

dodany: 2020-08-14, 05:34:42
typ: życie
wyświetleń (214)
głosuj (83)


          -->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.

zygpru1948 2020.08.14; 19:05:39
Aforyzm?

Jestem pełniutka krągłości. Kochanego ciała nigdy za wiele jak mówią. Znajdę tu kogoś, kto chciałby przytulić moje wdzięki? Są przecież faceci, którzy nie lubią wieszaków w łóżku.

pełniutka, 36 Tarnów

zygpru1948 2020.08.14; 18:37:35
Aforyzm?

Rozwódka bez zobowiązań ale za to z uzależnieniem seksualnym. Mam już parę lat ale to nie powód pójścia w odstawkę w kwestii seksu. Potrafię zaspokoić, nauczyć, nie boję się eksperymentów. Może być ciekawie...

Basiula5, 48 Stalowa Wola

zygpru1948 2020.08.14; 07:56:09
ANIOŁ DOLINY - część druga
Dział: Kultura Temat: Literatura

Zygmunt Jan Prusiński
WIDOK KOBIETY W OGRODZIE

https://www.salon24.pl/u/korespondentwojenny/1068447,aniol-doliny-czesc-ii

zygpru1948 2020.08.14; 07:55:38
Zygmunt Jan Prusiński


LIST DO ZBIGNIEWA HERBERTA


- Co znaczy być dobrym człowiekiem?

Idziesz przez życie zupełnie sam
i tylko myśli są twoje
a nikt nie wie o czym myślisz.

Poeci wszak myśliciele
zgrabni są w wierszach
ich kształt zaczyna się wpierw
kiedy się zakochują.

U mnie trudno było to wyciągnąć
by pokochać kobietę w młodości.

Szeleściłem co jedynie
skrzydełkami z porostu rosy
kilka metafor wyjętych z trawy
w dzwonach zostawiłem głos.

Aż wreszcie na te lata dojrzałe
pokochałem kobietę z południa.

Gdybyś był z nami
chwile by zadźwięczały -
Ewa robi świetną jajecznicę
na tarasie przy winiaku

kilka wierszy przez nią przeczytane
a rozmowy miałyby sens.

Być człowiekiem dobrym
to znaczy być kochanym.


30.10.2013 - Ustka
Środa 6:18

Wiersz z książki "Kraj Herbarta"


autor ZJP
https://m.salon24.pl/dsc09136-jpg-2ee56e3d0212fbc5130,1200,900,0,0.jpg

zygpru1948 2020.08.14; 05:58:33
Historia opowiadania "Pęknięty orzech"

Zygmunt Jan Prusiński


Pęknięty Orzech


Tytuł ten był tytułem opowiadania na emigracji w Wiedniu. Napisałem o malarce Janinie Czeczot Kiedos z Pszczyny. To żona znanego rysownika Andrzeja Czeczota. Pani Janina była zaproszona przez nasze polonijne środowisko artystów, gdzie na jej wernisażu przeczytałem kilka wierszy i odbyłem recital wraz z kolegą Zdzisławem Baczykiem, który grał na skrzypcach. Ja tradycyjnie przy gitarze. W tamtych czasach pani Janina była prezesem malarzy i rzeźbiarzy w Pszczynie. Kiedyś jak chciałem przypomnieć tę nazwę miasta to mówiłem:

Świerszcz brzmi w trzcinie, w Pszczynie!

I od razu przypomniała się ta Pszczyna...

Moja koleżanka z Wiednia, pisarka i felietonistka, Barbara Świdersky osobiście panią Janinę zaprosiła. Wernisaż był udany. A dla mnie osobisty sukces. Otóż okropnie podobał się jej mój wiersz "Samotny emigrant". Z prośbą podeszła do mnie, i trochę onieśmielona poprosiła mnie o ten wiersz. Otrzymała z autografem. I dodam, pani Janina ma mój wiersz a ja jego nie mam. Zgubiłem kopię. Jeśli czyta o tym co piszę teraz, to niech pilnuje ten mój wiersz. Może kiedyś tam do niej zawitam na herbatkę do jej domu.

Wcześniej z tym wierszem pojechałem na zaproszenie Andersów - ludzi z Kultury i Sztuki w Londynie. Ten wiersz "Samotny emigrant" i tam był przyjęty ciepło przez seniorów z Armii Andersa. Oficerowie z siwymi włosami w cywilu, i seniorki - większość to wdówki. Ta uroczystość odbyła się w Ognisku Polskim w Londynie w trakcie (I Przeglądu Piosenki i Recytacji im. Toli Korian) w pierwszą rocznicę śmierci. Byłem zaproszony przez jej męża Tymona Terleckiego, wykładowcy na Uniwersytecie Londyńskim, pisarza i historyka literatury oraz przez Irenę Delmar, reżyserkę i aktorkę teatrów angielskich, Zbigniewa Chudzyńskiego, redaktora naczelnego "Orła Białego" i Zygmunta Szatkowskiego z POSK-u: Polski Ośrodek Społeczno Kulturalny - drugi mąż pisarki Zofii Kossak.

Po spotkaniu, wspomnianym wiedeńskim wernisażu, napisałem opowiadanie pt. "Pęknięty orzech", sześć stron maszynopisu. - Czy mam go u siebie w archiwach? Nie wiem. Ja często gubiłem swoje teksty, jakby mi ptaki wykradały z rękawa.


6.6.2013
Czwartek 11:15


https://powiat.slupsk.pl/pliki/powiatslupski/archiwum/www.powiat.slupsk.pl/POWIAT_SLU/DODATEK_LITERACKI_DO__POWIAT_10.PDF?strona=90&id=112&adm

zygpru1948 2020.08.14; 05:46:56
Marek Jastrząb


U.E., czyli BLISKIE SPOTKANIE RĘKI Z NOCNIKIEM


Nastały czasy ustrojowych przemian i poczuliśmy się NARESZCIE U SIEBIE. Wstąpiliśmy do klubu państw USIŁUJĄCYCH SPRAWIAĆ WRAŻENIE - SAMODZIELNYCH, SUWERENNYCH, NIEZALEŻNYCH.

Wstąpiliśmy do NATO, zamarzyła się nam UNIA EUROPEJSKA. Europa znajdująca się w stanie cywilizacyjnego rozwoju. Europa nowoczesnych OJCZYZN. Postępu, a nie - WSTECZNICTWA. UE państw specyficznych odrębności stanowiących o ich sile i znaczeniu. Chciałbym zaakcentować słowo: ODRĘBNOŚCI.

II

Zamierzałem wstąpić do Europy suwerennych państw, a wstąpiłem do Europy państw zglajchszaltowanych, ujednoliconych, do grona państw niczym się nie różniących, zaszczepiających swojej społeczności obce, a często - niezrozumiałe obyczaje (np. aborcja, eutanazja, małżeństwa gejów); wpisałem się do kamiennego kręgu państw szablonowych, nie dążących do osiągnięcia wyższego poziomu, dążących za to do ich unifikacji, do narzucenia norm moralnych obowiązujących WSZYSTKIE, wchodzące w skład UNII.

III

W nie tak dalekich czasach, naszym poczynaniom towarzyszyło bystre oczko Czerwonego Brata. Braciszek określał nam obiecującą przyszłość, a my nie mieliśmy nic do powiedzenia. W żadnej istotnej kwestii.

Naszą rolą było kontentowanie się sprezentowaną nam smyczą, obrożą i okupacją (pocieszaliśmy się, że mamy najdłuższy łańcuch w psiarni łaskawego pana, że mamy WŁASNE pchły).

Teraz jesteśmy w Unii i też, jak za Z.S.R.R., mamy SUWERENNE pchły, oraz NIEZBYWALNE PRAWO DO PUSZORKA, gdyż, jak pisałem w tekście SYSTEM, nadal nie jesteśmy państwem samodzielnym, a nasza niezależność jest odmianą włażenia jej w cztery litery.

Nadal nie jesteśmy krajem normalnym i do tej normalności prowadzić nas będzie droga długa, trudna i najeżona umizgami do NADBIUROKRATYCZNEJ UE). O przerostach administracyjnych w UE powiedziano już tyle, że mówienie o nich JESZCZE RAZ, byłoby nietaktem wobec inteligencji czytelnika, nie o tym więc napiszę, ale skoncentruję się na naszej NADGORLIWOŚCI.

Serwilizm wobec unijnych przepisów jest zadziwiający. Przykładem są niepojmowalne trudności z prawidłowym wypełnianiem formularzy, pism z prośbami o przyznanie dotacji na określony cel.

Kwestionariusze te, nie dość, że są skonstruowane nieprecyzyjnie, że są swawolnym i dowolnym owocem umysłowej produkcji naszych urzędników, to zawierają DODATKOWE zalecenia, dyrektywy NIE WYMAGANE PRZEZ UE.
Toteż nie ma w tym nic osobliwego, że dotacje te są wykorzystywane w rażąco nagannym procencie, bo zanim się te papiery wypełni, mija ustalony termin ich składania i zabawa w tracenie czasu trwa dalej.

Ale już się stało, klamka zapadła i już jest po herbacie: oprócz lamentów, złorzeczeń i utyskiwań, że na własnej skórze doświadczyliśmy bliskiego spotkania ręki z nocnikiem, pozostało nam wykaraskać się z opresji, pozostało nam wierzyć, że jakieś państwo powie za nas: NIE.


28 kwiecień 2008


Wiersze na topie:
1. Płótno (30)
2. Audyt (30)
3. Obraz (30)
4. Wizjoner artysta (30)
5. Afery (30)

Autorzy na topie:
1. Zibby77 (420)
2. Klaudia (274)
3. darek407 (243)
4. Miłosz R (187)
5. Jojka (168)
więcej...