|
Wyznanie
Wyznanie |
Gdy się śmieję, ty śmiejesz się ze mną,
gdy płaczę, płaczesz ze mną
Wyciągasz po mnie dłoń, w ciemną głębinę rozpaczy
i z wielkiej czerni wyjmujesz mnie na jasność szczęścia.
Idziesz ze mną przez życie, będąc zawsze w mym sercu,
a ja wiem, żę zawsze w nib byłeś, jesteś i będziesz.
Pomimo wszystko lecz, tak mała wobec ciebie,
tak wielka przy tobie, proszę, zostań ze mną, aż zgaśnie we mnie iskrażycia
i weź mnie ze sobą w wieczność.
Bo jesteś moim szczęściem, moją największą radością,
moją wiarą i nadzieją.
Chcę ci dziękować dzień za dniem,
przez wieki i tysiąclecia,
lecz boję się nadal, że wieczność to za mało.
A z wśród tysięcy słów znam tylko dwa, które
przekażą ci natłok moich myśli i uczuć, których nie potrafię nazwać słowami. Po prostu:
KOCHAM CIĘ |
|
Dla Niego... choć już go nie ma.... |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
stanislawa |
2008.05.12; 17:15:52 |
troche rozwlekly temat ,brakuje zwarcia mysli ,co daje energie wierszom ,ale ja ten blad tez popelniam .... dalam plus za milosc ....
bo lepiej jest w milosci sie zatracic niz ja stracic |
|
|