|
Wyznania tęskniącego do przeszłości
Wyznania tęskniącego do przeszłości |
Wszedłem do dawnego miejsca raz jeszcze
i zatraciłem się w nim jak lata temu,
próbując odtworzyć wspomnienia zapisane
w głowie, której nie zamierzały opuścić.
Zaciągam się – powietrze wypełnia me płuca
po brzegi – myślę o pamiętliwej przeszłości
/podobno w takich miejscach przypomina się
wszystko idealnie/. Tak! To samo powietrze!
Mój wzrok penetruje całe dawne boisko:
dwie potężne bramki i drewniane ławeczki
/ pamiętam jak drzazga wbiła mi się w paluch /.
Kochałem rozmawiać na nich z przyjaciółmi
Za każdym razem, gdy o tym myślę, powraca…
Powracają depresje, zwidy i omamy.
/ Tak trudno pogodzić się z tym, że to koniec /.
Czemu mam wrażenie, że powinni mnie zamknąć?
Tym razem znowu zmysły nie dają odpocząć -
Słyszę głos Grześka, głośny śmiech Bodzia, krzyk Krzyśka.
Oni są! Oni dzisiaj są tu razem ze mną!
Odwracam się i kolejne rozczarowanie.
Za mną jak zwykle -
nicość i nikt... |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
józef |
2012.03.07; 20:13:08 |
wiersz ciekawy jedno tylko zastrzeżenie dlaczego te zwidy i omamy chyba że te wspomnienia były przykre ale jak przykre to po co za nimi tęsknić a jak miłe to czemu depresja coś tu pokręciłeś za chęci + pozdrawiam |
rekrut |
2012.03.07; 16:56:14 |
Każde wsomnienie to piękna historia, ardzo ładn ywiersz, + |
Duszka |
2012.03.07; 09:49:35 |
"Odwracam się...
nicość i nikt " ......... :)))))))++++++ |
wigor |
2012.03.07; 08:03:12 |
Prawie trzynastozgłoskowiec. Gratuluję.
Za mną jak zwykle -
nicość i nikt...
a przed Tobą całe życie. Zbieraj wspomnienia. - życzę samych pozytywnych. + Pozdrawiam :)) |
|
|