|
wyznania młodego matematyka
wyznania młodego matematyka |
spotkałem ją w ostatni ciepły dzień września
i przypadkiem musnąłem jej dłoń
potem zniknęła w tłumie
a wraz z ciepłym powiewem majowego powietrza
wróciła
nagle
niespodziewanie
pijana w świetle ogniska
ciągle pokazywała duży wóz
śmiała się z wszystkiego
zagubiła się w rytmie tańca
do którego nie raz mnie zaciągała
czasem wredna i zadziorna
działała na mnie jak letni deszcz
orzeźwiająco świeżo
poczułem nowe ale stare uczucie
wypełniające mnie od środka
ciepło?
zagrzebane głęboko
wydostało się wraz z dotykiem jej ust
przytulona do mojego ramienia
poczuła się jak w domu
inna
nieobliczalna jak delta
żaden wzór do niej nie pasuje
ale przyciąga
prostotą
umiejętnością cieszenia się z najmniejszych rzeczy
oczarowałaby każdego
ale w głębi jej ciemnych oczu
widze tylko miejsce dla jednego topielca
mnie |
|
podobno za marzenia nie karają (f) |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Barbell |
2022.10.02; 17:40:37 |
Wylosowałam dziś do przeczytania wiersz. Padło na Twój. Urzekł mnie bardzo....
Pozdrawiam + |
Arokis |
2016.07.02; 21:48:35 |
A ja dam czwarty bez żadnego Pi :) |
GeliuszwAtenach |
2016.07.02; 20:11:20 |
Pomnóż pi ( 3, 14...) przez drzwi i podziel przez okno, a wyjdzie Ci, że nie warto się topić dla kogoś, kto być może ma Cię w miejscu o kształcie geometrycznym, który można opisać , sam nie wiem, za pomocą jakiego równania. Uczucie miłości może minąć, a nawet przerodzić się w nienawiść. Świat i ludzie się zmieniają. Jutro Ty i świat będziecie już inni. Aha! To prosta arytmetyka, ale za chwilę wiersz zdobędzie 3 punkt, bo nań zagłosuję. |
TESSA |
2016.07.02; 11:22:50 |
absolutnie nikt nie ma takiego prawa. / co do komentarza /
Twój utwór ujmuje mnie podobieństwem zdarzeń. z perspektywy mojego faceta patrząc... |
wigor |
2016.07.02; 08:11:38 |
Pięknie. PLUS z pozdrowieniami ;-) |
Sławomir_Sad |
2016.07.02; 08:07:42 |
Niejeden już zatonął w pięknych oczach kobiety :)
Podoba mi się.
+ |
|
|