|
Wyżej niż trzecie piętro
Wyżej niż trzecie piętro |
Wrzawa wtłacza się przez okno mansardy, w której krzywe ściany i drugie okno w suficie.
Takie okno do słońca opatulone nieprzepuszczającą światła folią.
Tuż obok centrum i dwa tory wyścigowe błędnie nazywane chodnikami.
Dom doczekał się już kilku pokoleń i gdybym deptał drewno schodów, gdy były jeszcze nowe – dowiedziałbym się, że mieszkam na strychu.
Dla niższych pięter byłbym dziwakiem.
(Strych to zapach kurzu i puste sznury na mokrą bieliznę)
W tylu kamienicach nie ma już strychów. Są wycieraczki, klamki, lodówki.
Odsłaniam roletę i znowu zastanawiam się nad pejzażem dachów w najbliższej okolicy.
Kiedy zejdę po wypaczonych przez czas schodach, co usłyszę? |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Mariusz |
2017.12.20; 21:45:03 |
Tak wyszło... |
Mariusz |
2017.12.10; 08:54:00 |
Dziękuję bardzo za "z plusem". |
Konik polny |
2017.12.10; 00:18:51 |
To prawda. Chodniki są jak tory wyścigowe. Ciekawy nastrój. Pozdrawiam z plusem! |
|
|