|
Występek pewnej Pani
Występek pewnej Pani |
Dzisiaj w sądzie sprawa się odbyła
Nad występkiem Pani, która go sprawiła.
Pierwszy prawił sąsiad młyna,
Że ta jego choroba, to jej przyczyna
Pan doktor następny mówił,
Że przy tej Pani często się gubił
Kiedy przepisywał różne lekarstwa
Ludziom na ich rozmaite łgarstwa.
Bo kiedy ona opowiada
O tym co to jest zdrada
To młynarz sobie przypomniał
Jak rolnika w karty ograł.
Lekarz butny w swej mądrości
Leczył ludziom zdrowe kości,
Co korzyści mu przysporzyło,
A w lekarskim światku umocniło.
Sąd na argumenty głuchy
Żąda od tej Pani skruchy.
A wy powiedzcie moi kochani?
Czy nie trzeba przyznać racji Pani. |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Donia51 |
2011.05.02; 12:19:44 |
racja po stronie pani +) |
kaja-maja |
2011.02.26; 21:53:44 |
podoba się...
to ci pani do występku chorza
a do kary skruchy nie ma
co to robią znajomości
i szerokie plecy
jeszcze sędziego omota
bo co tutaj leczyć
jak pózno przychodzi się
jedynie zdrowe kości zostały
to trzeba je osłabić też...w:)+ |
6969 |
2011.02.26; 11:05:01 |
+ |
|
|