|
Wyjrzał księżyc
Wyjrzał księżyc |
Wyjrzał księżyc zza fartucha
Srebrem drogę wybrukował
Czeka na jakiegoś druha
Co odwiedzi jego owal
Bajki dzieciom opowiada
Sny beztroską woaluje
Rolę piaskowego dziada
Pełni jako dobry wujek
Wyczarował pędzlem nocy
W zakamarkach płowe cienie
To z gwiazdami się podroczy
To obrazi się zaćmieniem
Pieści brzegi przypływami
A podróże go nie nużą
Księżycowymi wiciami
Związał stopy nocnym stróżom
A gdy świt rozrzucił rano
Rosę świetlistą koronką
Czasu więcej mu nie dano
Bo go zastąpiło słonko |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
666 |
2011.03.14; 23:10:42 |
:) + |
kaja-maja |
2011.03.14; 22:57:48 |
był czas co o godzinie 15
widoczny był w kole nikły
z godziny na godzinę
uwidaczniał się blaskiem
zachwycał nocą
i z rana uśmiech puszczał
do południa pózniej nikł
by pózną nocą swój usmiech dać...w:)pozdrawiam |
Bezsenność |
2011.03.14; 21:03:59 |
A mogłabyś skonkretyzować. To nie sarkazm. Bardzo cenię sobie twoje zdanie. |
|
|