|
wyimek z pożogi
wyimek z pożogi |
zbaczałam ze ścieżki
rzepy broniły granicy
skuteczniej niż parkowe tabliczki
z napisem NIE DEPTAĆ ZIELENI
tak odchodziłam od siebie
a jednak drzwi pozostały otwarte
jakbym wiedziała że wrócę
wyprowadzić psa
albo siebie do końca
trudno wyprzeć się słów czy odbicia
w twoich oczach widzę inne kobiety
na ich sukienkach nie ma rzepów
są kwieciste łąki
które ja dopiero poznam
trzeba tylko przejść dziurą w płocie
przez pokrzywy i osty
do najbliższego zmierzchu
i pełni która poprowadzi
na końcu drogi świt
albo inne światło
jak wyimek z pożogi |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Toyer |
2020.12.09; 10:38:11 |
Interesujący wiersz - podoba mi się |
gośka26 |
2020.12.09; 08:16:48 |
świetny wiersz |
Boreas |
2020.12.09; 00:14:26 |
Nie straszne przeszkody ważne uczucia nawet wtedy gdy można się poparzyć . Pozdrawiam z + |
Jojka |
2020.12.08; 23:40:54 |
Eveline, puszczyku - dziękuję. |
puszczyk |
2020.12.08; 23:36:37 |
Ta dziewczyna po prostu pisze wiersze.
Pierdolety poetyckie niech piszą tu grafomani i ich pacyny. |
Jojka |
2020.12.08; 23:27:39 |
Dzięki. |
zygzyg |
2020.12.08; 23:19:57 |
Wiersz przez duże W |
|
|