|
Wybacz jeśli...
Wybacz jeśli... |
Przyjechałam do ciebie
szczęśliwa...
do Twoich ramion
które dawały zapomnienie
ust cudownych
dla ukojenia jakim dla mnie byłeś
Byłam z Tobą
tak blisko...
tak czule...
kocham Cię
szeptały moje myśli
Ty powiedziałeś cicho
kochaj mnie...
byś wiedział jak Ciebie kochałam
życie bym wtedy za Ciebie oddała
może oddałam?
Byłeś mój
ze mną
we mnie...
Zabrałeś mnie do nieba...
w kropelkach potu
twoja rozkosz
łączyła się z moim ciałem
Dziękuję Ci za wszystko
zawsze będziesz w moim sercu
przepraszam jeśli zadałam Ci ból odchodząc... |
|
Dla W. |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
aga9393 |
2009.01.20; 14:22:55 |
No i po kilku poprwkach jest juz lepiej.:-) jak widzę . |
I s k i e r k a |
2009.01.20; 11:24:18 |
Dziękuję za podpowiedź. Potrzebuję tego. Ty pierwszy w konkretny sposób mi pomogłeś. Często mam problem z określeniem stylu wiersza. Erotyk to z pewnością nie był. Wpisałam "miłość" ale bardziej odczuwam to jako tęsknotę. Trudno, niech zostanie jak jest. |
|
|