|
Wojna
Wojna |
Zerwał się naród
Z powrozów przemocy.
Z beznadziejności ,
Z kolorów szarości.
Oddech wolności
Poczuł w tym zrywie.
Ciemność ogarnia
Stolice chrywien.
Ciemność płomieniem
Jest rozświetlana.
Staje bariera
Niespowiedziana.
Na barykadach
Stać to się musi.
Aby być wolnym
Od wielkiej Rusi .
Krew się poleje
Rzecz to jest pewna.
Lecz nie powstrzyma
Tylko nas zjedna.
Zjedna nas wszystkich
W jeden organizm.
Nie jest to fikcja
Tylko realizm.
Budź się europo
Bo czas już pora
Powstać i ubić
Tego potwora. |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
|
|