|
Wojna erotyka i humanitaryzm
Wojna erotyka i humanitaryzm |
Moim mundurem
zieleń tropiku
pierś się unosi
miarowy oddech
serce oznajmia
swoje istnienie
patrzę na łany zbóż
ukrywają dziewczę
w złotym odcieniu
nagość porusza zmysły
myśli lubieżne wyzwala
słucham oczami
lornetki skala
obliczam cele
odległe od jej
smagłego ciała |
|
Trochę pozytywnych odruchów w morzu nieszczęścia |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Mari&M |
2017.02.11; 13:56:09 |
Pogodnego dnia życzę:)+ |
Albina |
2017.02.11; 11:11:01 |
Wrażliwy z Ciebie żołnierz...
Dobry wiersz-plus. |
Stan21 |
2017.02.11; 10:47:16 |
Dobry wiersz. Pozdrawiam. + |
Boreas |
2017.02.11; 10:45:29 |
Sławek ja nie biorę niewolnic, za zwycięzcą same podążają hahahahaha dzięki za czytanie, tam nie ma czasu na głupotki w każdym razie Polacy są poza podejrzeniami. Pozdrawiam |
Sławomir_Sad |
2017.02.11; 07:58:33 |
A może wejdziesz w to zboże, pochwycili to dziewczę i zrobisz z niej niewolnicę wzorując się na zasadach Państwa lslamskiego? :)
Pozdrawiam serdecznie z plusem |
Super-Tango |
2017.02.10; 23:08:07 |
Dobry, emocjonalny, zmysłowy wiersz+)
Pozdrawiam serdecznie |
|
|