|
wiersz pisany wieczorem
wiersz pisany wieczorem |
póki czuję duszy drżenie
żyję na granicy czasu
i unosząc się nad siebie
lecę z wiatrem w strony jasne
tam gdzie nikt mnie nie dogoni
a samotność poda rękę
pozwalając czas roztrwonić
między prawdę a legendę
o tym jak być pięknie może
jak już nigdy tak nie będzie
chociaż duszy wietrzny pożar
ciągle gubi się w obłędzie
póki czuję serca bicie
czas odmieniam przez przypadki
oczy barwię nowym świtem
sny rozrzucam na biel kartki |
|
ośmioramienna: uśmiechnij się... |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Nikola |
2020.08.10; 00:00:30 |
Pięknie malujesz słowem ... Pozdrawiam serdecznie:-) |
ikcesok |
2020.08.09; 22:03:04 |
ciebie to się słowa słuchają i układają w niesamowite wiersze :) |
Litawor |
2020.08.09; 17:19:18 |
Do Ciebie śmieją się gwiazdy - hej :) |
lucja.haluch |
2020.08.09; 13:10:39 |
Jakie to ciepłe a jednocześnie w tęsknotę umajone...
Pozdrawiam niedzielnie, sierpniowego słonka... |
pit |
2020.08.09; 12:07:59 |
oj, tak
lekko i delikatnie
nieraz trzeba jedynie przytulić, chociażby i na odległość...
:-) |
wigor |
2020.08.09; 10:52:02 |
póki czuję serca bicie
czas odmieniam przez przypadki
oczy barwię nowym świtem
sny rozrzucam na biel kartki
I tak trzymaj Tereniu. Pozdrawiam serdecznie ;-) + |
Wojciech M |
2020.08.09; 10:44:05 |
Z pewnością się uśmiechnie
Fantastycznego dnia Tesso |
stokrotka33 |
2020.08.09; 10:38:01 |
Pięknie.
Niech się uśmiechnie...
Pozdrawiam Was obie :):) |
|
|